Bądź na bieżąco w kwestii naturalnej pielęgnacji! Znajdź mnie w mediach społecznościowych:
- Instagram
- YouTube
- Fanpage
- Grupa na FB
Jeśli masz pytania dotyczące:
- diagnozy typu skóry,
- doboru kosmetyków czy ich składów,
- pomocy w usystematyzowaniu pielęgnacji,
- innych,
to przede wszystkim serdecznie zapraszam do udzielania się na facebookowej grupie "Kosmetologia Naturalnie" - znajdziesz tam wiele porad oraz osób stosujących świadomą pielęgnację!
Pozostałe pytania i oferty proszę kierować na adres:
- YouTube
- Fanpage
- Grupa na FB
Jeśli masz pytania dotyczące:
- diagnozy typu skóry,
- doboru kosmetyków czy ich składów,
- pomocy w usystematyzowaniu pielęgnacji,
- innych,
to przede wszystkim serdecznie zapraszam do udzielania się na facebookowej grupie "Kosmetologia Naturalnie" - znajdziesz tam wiele porad oraz osób stosujących świadomą pielęgnację!
Pozostałe pytania i oferty proszę kierować na adres:
biuro@kosmetologia-naturalnie.pl
Mnie kosmetyki firmy Sylveco nie powaliły. Nie wiem czy trafiłam na nieodpowiedni krem, czy generalnie są nie za dobre. Mam cerę suchą i musiałam w ciągu dnia "dosmarowywać" twarz bo odczuwałam suchość, gdzie inne kremy utrzymywały nawilżenie twarzy do wieczora. Mam cerę delikatną i wymagającą. Może zostanę testerką twojej firmy???
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować któryś z poniższych kremów z Sylveco:
Usuń1. sylveco.pl/sklep/kremy/krem-brzozowy-z-betulina
2. http://sylveco.pl/sklep/kremy/krem-brzozowo-nagietkowy-z-betulina
3. http://sylveco.pl/sklep/kremy/krem-brzozowo-rokitnikowy-z-betulina
Najlepiej, gdybyś odezwała się do mnie na meila, zadam Ci kilka pytań, wspólnie ustalimy profil Twojej cery oraz odpowiednią pielęgnację :)
Pozdrawiam!
Droga Agnieszko.! Na Twoim blogu znalazłam naprawdę multum super rzeczy, które pomogły mojej cerze! Po tym jak zaczęłam interesować się kosmetykami naturalnymi stał się, poniekąd, swego rodzaju przewodnikiem dla mnie. Mimo, że jeszcze nie przeczytałam nawet połowy zamieszczonych na nim postów ;) Jesteś genialna <3
OdpowiedzUsuńChyba jedyny minus jaki znalazłam jest taki, że przy starszych postach, które zapewne zostały przeniesione jeszcze z Bloggera, linki odnoszą właśnie tam - a tam wiadomość, że bloga już nie ma. I głód wiedzy przegrywa z wyszukiwaniem manualnym danego posta...
Ale pewnie i tak kiedyś do wszystkich dotrę :D Dziękuję
I pozdrawiam.! ;)
Nawet nie wiesz, jak miło mi czytać ten komentarz- jest on dla mnie kopem motywacyjnym do dalszego pisania! :D
UsuńWiele starych postów usunęłam, ponieważ ten blog kiedyś miał charakter makijażowy - te posty już zniknęły, żeby nie odbiegać od aktualnej tematyki. Także nic nie tracisz ;)
Witam,czy w ciąży można używać łagodzący krem pod oczy SYLVECO (Woda, Olej z pestek winogron, Olej sojowy, Naturalny emulgator z oleju kokosowego, Masło karite (Shea), Skwalan, Triglicerydy kwasu kaprylowego i kaprynowego, Stearynian glicerolu, Olej arganowy, Kwas stearynowy, Alkohol cetylostearylowy, Ekstrakt ze świetlika łąkowego, Ekstrakt z chabru bławatka, Alkohol benzylowy, Witamina E, Betulina, Guma ksantanowa, Kwas dehydrooctowy ). Dziękuję
OdpowiedzUsuńInteresują mnie wiadomości na temat : naturalnej kosmetologii w ciąży, skóra po 25 roku życia? Może napisze Pani coś o tym? Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDroga Agnieszko, pisałam na messengerze, ale moze to nie był odpowiedni sposób zwrócenia się do Ciebie z prośba, więc próbuję tutaj :) Chodzi mi o ocenę składu szamponu, czy jest w pełni naturalny i czy sądząc po składzie może zadziałać cuda na włosy, jak twierdzi sprzedawca, czy wysoka cena 80 zł za 450ml jest uzasadniona. Szampon pochodzi z Meksyku, więc skład jest po hiszpańsku. Bede przeogromnie wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam Iwona J.
OdpowiedzUsuńSkład: Agua Desionizada, Cocoilisetionato de Sodio, Cocamidopropilhidroxisultaina, Lauril Glucosidos, Cocoil Glutamato Sodico, Disodico Lauril Sulfosuccinato, Extracto de la Fruta de Gogi (Lycium barbarum, Extracto de Aloe (Aloe barbadenensis), Queratina Hidrolizada, Extracto de Pepino (Cucumis sativus), Extracto de Macadamia (Macadamia temifolia), Extracto de Granada (Punica granatum), Extracto de Semilla de Uva (Vitis vinifera), Acido Glioxilico, Sericina, Cloruro de Hidroxipropiltrimonio, Acido Cicrico, Glicerina, Fragancia, Cuatemio-28, PEG-120 Metil Dioleato de glucosa, Proteina de Seda, Amodimeticona, Pantenol, Policuatemio-10, PPG-3 Miristato de Bencil eter, Fitantriol, Cloruro de Guar-Hidroxipropiltrimonio, Lauret-9, Paret 23 C12-13, Discuccinato de Etilendiamina Trisodico, Tridecet-12, Ascorbil Fosfato de sodio (antioxidante), Acetato de Tocoferilo, Salicilato de Silanediol, Butilenglicol, Trietanolamina, Alcohol Bencilicio, Clorfenecina, Melanina, EDTA
Droga Agnieszko, moje guru w dziedzinie kosmetologii, pisałam na messengerze, ale moze to nie był odpowiedni sposób, więc próbuję tutaj zwrócic sie do Ciebie z przeogromna prosbe o ocenę szamponu, czy jest on w pełni naturalny i czy moze zadziałać cuda, czy dosc wysoka cena 80 zł za 450 ml jest uzasadniona. Produkt jest z Meksyku, wiec skład jest po hiszpańsku. Bede bardzo wdzieczna za pomoc. Pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńSkład: Agua Desionizada, Cocoil Isetionato de Sodio, Cocamidopropilhidroxisultaina, Lauril Glucosidos, Cocoil Glutamato Sodico, Disodico Lauril Sulfosuccinato, Extracto de la Fruta de Gogi (Lycium barbarum), Extracto de Aloe (Aloe barbadensis), Queratina Hidrolizada, Extracto de Pepino (Cucumis sativus), Extracto de Macadamia(Macadamia temifolia), Extracto de Granada (Punica granatum), Extracto de semilla de uva (vitis vinifera), Acido Glioxilico, Sericina, Cloruro de Hidroxipropiltrimonio, Acido Citrico, Glicerina, Fragancia, Cuaternio-28, PEG-120 Metil Dioleato de glucosa, Proteina de Seda, Amodimeticona, Pantenol, Policuaternio-10, PPG-3 Miristato de Bencil eter, Fitantriol, Cloruro de Guar-Hidroxipropiltrimonio, Lauret-9, Paret 23 C12-13, Discuccionato de Etilendiamina Trisodico, Tridecet-12, Ascorbil Fosfato de sodio (antioxidante), Acetato de Tocoferilo, Salicilato de Silanediol, Butilenglicol, Trietanolamina, Alcohol Bencilico, Clorfenesina, Melanina, EDTA
Świetny blog :-) Może znajdą się również recenzje kosmetyków Organic life? Jak się spisują przy cerze mieszanej i czy w ogóle byłyby odpowiednie dla niej, bo mam wrażenie, że są głównie skierowane do cery suchej. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitaj, świetny blog. Wpadłam na niego szukając instrukcji OCM. Oleje stosuję od dawna zamiast kremu na twarz, szyję i dekolt. Jednak chciałabym spróbować również mycia taką metodą. Stad moje pytanie, czy OCM lepiej wykonywać przed czy po prysznicu?
OdpowiedzUsuńTwój blog bardzo mnie zainspirował i wprowadzę jeszcze kilka zmian do swojej pielęgnacji i makijażu :)
Mam jeszcze dwa pytania. Czy mogłabyś podzielić się jak dbasz o pędzle do makijażu, jak je czyścisz?
I czy poleciłabyś jakiś produkt o naturalnym składzie pomocny w depilacji maszynką?
Pozdrawiam, Caro
Cześć! Odkąd znalazłam Twojego bloga/kanał yt, wszystkie zakupy kosmetyków najpierw weryfikuję u Ciebie. Jeśli kiedyś zastanawiałabyś się nad tematem vloga to z wielką chęcią obejrzałabym przegląd naturalnych korektorów pod oczy. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCześć Agnieszko :) Z racji tego, że Tobie jako jedynej w sieci ufam co do poleceń kosmetycznych, składów itp., chciałabym zwrócić się z moimi wątpliwościami właśnie do Ciebie. Jako przykład chcę podać określoną markę, którą ostatnio się zainteresowałam. Jest to marka Samarite - ostatnio bardzo polecana i zachwalana. Weszłam na stronę sklepu, sprawdziłam składy....i przyznam, że nieco mnie one zniechęciły. Nie wiem co mam do końca myśleć. Kosmetyki te posiadają całą masę drogocennych, naturalnych ekstraktów ale przy tym są tam również takie składniki jak - fenoksyetanol, glikol propylenowy, polisorbat 60 i kilka innych. I teraz moje pytanie: co Ty uważasz na temat takich składów kosmetyków? Czy kilka tego typu konserwantów przy tak dużej ilości naturalnego składu może zaszkodzić skórze? Czy moje obawy są uzasadnione, czy jednak mogę śmiało je zakupić bez obaw, że przyciągną do mojej skóry łącznie z wodą metale ciężkie czy też zapchają pory bądź jakkolwiek inaczej podrażnią moją skórę? Staram się zawsze zwracać uwagę na skład kosmetyków i te niedobre składniki widzę w co drugim kosmetyku, po który sięgam w sklepie. Swoją drogą nie rozumiem jaki jest sens nazywać kosmetyk naturalnym, wręcz lekiem na całe zło i dodawać takie czy inne złe konserwanty. Może stężenie jest bezpieczne? Ale tego nie ma na opakowaniu. I tak z jednego pytanie zrobiło się kilka ;) Ale nurtuje mnie to już od jakiegoś czasu. Czy mogę Cię prosić o analizę tej dokładnie marki i na jej przykładzie odpowiedzieć nam na te moje wszystkie pytanie. Nie wiem czy wygodniej jest Ci odpowiedzieć na blogu czy zrobić film odnośnie tego tematu. Myślę, że niejedna z nas ma podobne problemy przy analizie składu danego kosmetyku. Za odpowiedź będę Ci niezmiernie wdzięczna! Dziękuję i pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńCzy są jakies peelingi enzymatyczne ale nie na bazie bromeliny i papainy bo po tych dostaję ataku kichania m.in przez to zmarnował mi sie prawie cały peeling z sylveco a na skórę działał super. z gory dziekuje za odpowiedz pozdrawiam.