Przemysł kosmetyczny rozwija się bardzo dynamicznie - z roku na rok dowiadujemy się o coraz nowszych osiągnięciach i zdobyczach naukowców stojących na straży zachowania naszej skóry w dobrej kondycji. Nierzadko renesans przeżywają substancje dobrze znane a tak skuteczne, że warto przypomnieć je po raz kolejny i zamieścić w swoich nowych produktach. Nierzadko wśród producentów kosmetyków możemy zaobserwować trend wypuszczania serii "basic" oraz limitowanych, które mocno nawiązują do jednej substancji aktywnej (zauważam tu ciekawą analogię do przemysłu odzieżowego i zmieniających się tam trendów). Skupienie się na jednym składniku aktywnym i promowanie go z pewnością zapada w pamięci konsumentów (to właśnie przez mocno skupioną promocję marketingową możemy kojarzyć kwas hialuronowy, śluz ślimaka, olej arganowy, kokosowy i wiele innych składników, jako te dobroczynnie działające na naszą skórę).
Dziś chciałabym przyjrzeć się bliżej wybranym składnikom aktywnym, o których z pewnością będzie głośno tej jesieni - ponieważ partnerem dzisiejszego posta jest DOUGLAS, postanowiłam przyjrzeć się bliżej ofercie kosmetyków tej drogerii i przyznam, że pozytywnie się zaskoczyłam! Pokażę Wam, co ciekawego można w niej znaleźć - mam nadzieję, że przegląd będzie dla Was pomocny!
____________
1. Wosk pszczeli
Niestety piękna złota jesień to również czas chłodniejszych temperatur, wiatru i słoty - dlatego wybierane przez nas kosmetyki zazwyczaj mają bardziej bogate konsystencje, które nie tylko nawilżą ale również będą chronić przed wpływem czynników zewnętrznych. Jedną z takich substancji jest wosk pszczeli, który poza właściwościami ochronnymi wykazuje również działanie regenerujące dzięki obecności kwasu palmitynowego, skwalanu oraz witaminy A. Ponadto w wosku pszczelim znajdziemy flawonoidy i chryzynę, które wspomagają gojenie podrażnień i niedoskonałości.
Coraz częściej wspomina się o tym, jak ważna jest fotoprotekcja stosowana przez cały rok a nie tylko w sezonie letnim - promieniowanie UV (zwłaszcza UVA, które odpowiada za fotostarzenie) oddziałuje na nas nawet w pochmurne dni. Poza stosowaniem filtrów można wzbogacić pielęgnację o silne antyoksydanty, które dodatkowo będą chronić skórę przed wolnymi rodnikami. Jednym z najlepiej przebadanych związków o potwierdzonym naukowo działaniu przeciwutleniającym jest ekstrakt z zielonej herbaty! Poza działaniem przeciwstarzeniowym zawiera mnóstwo witamin (m. in. te z grupy B, C, PP) oraz mikro i makroelementów (fluor, mangan, potas, żelazo) co dodatkowo odżywia cerę ale także włosy! Jest bardzo dobrym wyborem dla osób o cerach skłonnych do niedoskonałości i przetłuszczania, ponieważ normalizuje pracę gruczołów łojowych oraz łagodzi stany zapalne.
A co w sytuacji, gdy już doszło do podrażnienia skóry przez wpływ czynników zewnętrznych? Warto poszukać kosmetyków z nagietkiem, ponieważ wykazuje działanie łagodzące - wspomaga regenerację skóry oraz wycisza jej zaczerwienienia dzięki obecności polisacharydów i witaminy C. Niweluje szorstkość skóry oraz wspomaga gojenie stanów trądzikowych co czyni go surowcem o wszechstronnym zastosowaniu. W pielęgnacji włosów niezastąpiony jako pogromca szorstkich i spuszonych kosmyków!
Olej pozyskiwany z rokitnika przede wszystkim jest surowcem chroniącym skórę przed wpływem czynników zewnętrznych, ale również jest jednym z najbardziej bogatym w substancje aktywne: zawiera witaminy A, D, E, K, C oraz flawonoidy, garbniki, żelazo, beta-karoten. Zwłaszcza ten ostatni pozytywnie wpływa na cerę ujednolicając jej koloryt i nadając promiennego blasku. Rewitalizuję skórę przywracając jej młodzieńczy wygląd oraz wspomaga rozjaśnianie przebarwień. Jako ciekawostkę dodam, że jego dobroczynne właściwości również są doceniane przez Włosomaniaczki - ten olej nadaje pięknego połysku włosom!
Maseczki DIY z jej użyciem cieszą się zainteresowaniem od kilku lat - nic więc dziwnego, że jej popularność wyszła poza domowe kuluary wprost na linie produkcyjne najbardziej uznanych firm kosmetycznych! Kurkuma jest wyjątkowa ze względu na obecność szczególnego - obecnego tylko w niej!- związku: kurkuminy o silnie przeciwstarzeniowych właściwościach. Ponadto kurkuma ujednolica koloryt cery, nadaje jej blasku a także odżywia dzięki obecności witamin E, K, C i tych z grupy B a także potasu, cynku czy wapnia. Wspomaga gojenie i regenerację skóry (nawet tak trudnych zmian jak te atopowe czy łuszczycowe) oraz znajduje zastosowanie w niwelowaniu zmian trądzikowych.
Jestem ciekawa, czy stosowałyście któreś z powyższych kosmetyków? Jak spisały się u Was? A może zainteresowałam Was którymś z nich? Koniecznie dajcie mi znać co sądzicie o kosmetycznych trendach na nadchodzący sezon!
Od września Rossmann wprowadza nowości a w tym niemało
kosmetyków o naturalnym składzie! Przygotowałam dla Was film, w którym omawiam, co podoba mi się z tej nowej oferty - poniżej odnośniki do polecanych przeze mnie kosmetyków :)
Betaina kokamidopropylowa (Cocamidopropyl Betaine, CB) jak każda substancja kosmetyczna, może uczulać - ponieważ co jakiś czas dostaję pytania o szampony pozbawione tego tenzydu, przychodzę z listą szamponów spełniającym to kryterium a także o naturalnych składach. Pragnę zwrócić uwagę, że poniższe kosmetyki różnią się siłą oczyszczania poprzez odmienną formułę oraz odmienną kompozycję substancji powierzchniowo-czynnych.
Jednocześnie chciałabym zachęcić do zgłębienia tematu substancji powierzchniowo-czynnych (myjących) - dla osób preferujących formę czytaną przypominam post: LINK a dla osób preferujących platformę YT filmik:
W przypadku swędzącej skóry głowy warto zwrócić uwagę nie tylko na substancje myjące ale również kationowe związki powierzchniowo-czynne zawarte nie tylko w szamponach ale również odżywkach do włosów - więcej na ich temat w poniższym filmie:
Na chwilę obecną lista jest krótka ale zróżnicowana - mam więc nadzieję, że będzie pomocna :) Listę będę sukcesywnie poszerzać o nowe pozycje w miarę ich poznawania.
Z roku na rok Producenci pozytywnie zaskakują nas ilością fantastycznych kosmetyków promieniochronnych - obserwuję, jak ich formuły są coraz lepiej dopracowywane a co więcej - w przeciwieństwie do zeszłych lat, możemy obserwować pojawianie się nie tylko oznaczeń faktora UVB (czyli SPF) ale również coraz śmielej zaczynają być dostępne kosmetyki z oznaczeniami anty-UVA!
Jeśli nie wiecie, jak ugryźć temat filtrów, to serdecznie zapraszam do obejrzenia filmów z serii "FILTRY UV - VADEMECUM" (kliknij, by przejść do playlisty, poniżej wybrane filmy z tej serii):
Dlaczego filtry należy stosować cały rok?
Co należy wiedzieć o filtrach fizycznych?
Co należy wiedzieć o filtrach chemicznych?
Dlaczego należy stosować SPF 50 a nie SPF 30?
Ile filtra nakładać na twarz?
Recenzje filtrów SPF 50 | 2019r.
Przejdźmy więc do zestawienia filtrów, których składy są w mojej opinii wyróżniające się i które chciałabym Wam rekomendować. Rok 2020 jest ciężkim okresem dla firm posiadających w ofercie filtry UV - chociaż w wirualnym świecie dużo mówi się o konieczności stosowania filtrów przez cały rok, to osoby pamiętające o ochronie przeciwsłonecznej to zaledwie garstka wśród ogółu konsumentek. Większość osób sięga po filtry tylko w czasie urlopu spędzanego na plaży a i tak obawia się, że przez wysoki faktor jakim jest SPF50 nie uda im się opalić. Jest to oczywiście niezgodne z prawdą, ponieważ nawet filtry SPF50 nie chronią całkowicie przed promieniowaniem. Ponieważ w tym roku sezon urlopowy stanął pod znakiem zapytania, znacząco spadło zainteresowanie filtrami - wiele filtrów, które były dobrze dostępne w zeszłych latach, nie jest już obecna na rynku. Całe szczęście pojawiło się kilka nowości, które mam nadzieję, że wypełnią luki w przetrzebionej ofercie naturalnych filtrów UV!
Kolorami zaznaczyłam filtry w składzie INCI - niebieski oznacza filtr chemiczny a zielony - fizyczny:
2020 rok zaskoczył mnie bardzo pozytywnie coraz bardziej dopracowywanymi filtrami - znajdziemy już nie tylko filtry chemiczne oraz fizyczne (czy mieszane), ale bardzo wielu Producentów zdecydowało się także na przebadanie swoich produktów pod kątem działania anty-UVA, które jest najbardziej szkodliwym rodzajem promieniowania. Mamy nie tylko oznaczenia ochrony przed UVA jako symbol UVA wzięty w kółko, który oznacza min. 1/3 ochrony przed UVA jakie jest oznakowane względem UVB (tj. SPF) ale także PA++++ (im więcej "+", tym większa ochrona przed UVA!).
Drugim pozytywnym zaskoczeniem jest obecność w tym rankingu aż dwóch kosmetyków koloryzujących - Whamisa oraz Eco Cosmetics! Do tej pory żaden kosmetyk tego typu nie miał dla mnie akceptowalnego składu.
Niestety w tym roku trafiło się również ziarno goryczy - w zestawieniu zabrakło mojego wieloletniego Ulubieńca, czyli Kafe Krasoty SPF50 (in. La Cafe de Beaute). Wracałam do niego systemaycznie na przeciągu wielu lat, niejednokrotnie mogłyście przeczytać o nim na blogu, był to jeden z pierwszych filtrów o naturalnych składach, który był dostępny na Polskim rynku. Polecałam go szeroko i wiele z Was również potwierdzało, że był to jeden z najbardziej przyjemnych filtrów, najmniej wymagający, dobrze tolerowany przez wiele skór. Chciałabym, by powrócił do nas na przełomie kolejnych lat i mocno trzymam za to kciuki!
Mam nadzieję, że kolejne lata będą przynosić kolejne ciekawe kosmetyki - dopracowywanie formuł filtrów o wysokich faktorach jest niezwykle trudne, dlatego tym bardziej chylę czoła, że z roku na rok Producenci tak pozytywnie nas zaskakują!
Zabieram się za testowanie nowych filtrów a Wy możecie mi napisać, czy stosowałyście któreś z powyższych kosmetyków? Jakie są Wasze ulubione filtry?
Magistra kosmetologii, absolwentka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Prekursorka świadomego dbania o skórę przy pomocy naturalnych kosmetyków. W social mediach dzieli się wiedzą z zakresu chemii kosmetycznej, anatomii i fizjologii skóry. W toku pracy zawodowej pracowała jako laborantka, spec. ds. marketingu, przedstawicielka czy szkoleniowczyni.