Wraz z Izabellą postanowiłyśmy stworzyć cykl ankiet, które pozwolą nam lepiej poznać Wasze efekty pielęgnacji. Pierwszą ankietę
wypełniło nam ponad 600 osób! Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy
poświęcili swój czas, aby wziąć w niej udział. Ankieta jest już
niedostępna, a dokładne jej wyniki pojawią się za kilka dni.
Mimo, że wyniki nie zostały jeszcze dokładnie przeanalizowane, postanowiłyśmy stworzyć kolejną ankietę: powtarzającym się problemem przy zmianie pielęgnacji była intensyfikacja niedoskonałości i łojotoku. Chciałybyśmy lepiej poznać ten Wasz problem, by móc doradzić, co robić w tej trudnej sytuacji.
Prosimy o
wypełnienie ankiety osoby, które aktualnie zmagają się z
niedoskonałościami i przetłuszczaniem skóry spowodowanymi zmianą
pielęgnacji oraz osoby, które nie mają już tych problemów, ale miały na
początku swojej przygody z naturalnymi kosmetykami (wtedy prosimy o
opisanie swojej pielęgnacji z tamtego okresu, a nie obecnej).
Jeśli
macie jakieś uwagi do ankiety, coś jest niezrozumiałe albo gdzieś
pojawił się jakiś problem, dajcie nać! Serdecznie dziękujemy za Waszą pomoc!
Pozdrawiam,
__________________
Mam problem z otwarciem ankiety, bo jej nie ma ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj otworzyć blog w innej przeglądarce :) Ankieta została już wypełniona przez kilkadziesiąt osób :)
UsuńMonika, skopiuj ten link: https://goo.gl/forms/rcBvDJe9agkWwbCS2 :)
UsuńAgnieszko, czy mogłabyś mi pomóc i zasugerować jakiś naturalny preparat miejscowy na pojedyncze stany zapalne ? w większości jakimi dysponuje jest propylen glycol - zauważyłam, że owszem gasi stan zapalny, ale wokół tworzy nowe maleńkie krostki tzw. kaszkę . Mam w domu oleje i olejki eteryczne, ale zazwyczaj są zbyt tłuste i mimo największych starań, aby trafić patyczkiem tylko w wybraną zmianę zapalną - olejek ścieka, a jeśli nawet się wchłonie ( tak jak konopny, czy neem ) to nie goi tylko pogłębia problem :( No i co stosować na dzień, kiedy trzeba wyjść z czterech ścian i pokazać się ludziom ? Poradź jak bezpiecznie i skutecznie używać naturalnych preparatów do redukowania niedoskonałości ? z góry bardzo dziękuję , Anna
OdpowiedzUsuńA próbowałaś żel punktowy z Sylveco? :) To nowość a jest bardzo dobry!
UsuńPoza nim, miejscowo polecam olejek z drzewa herbacianego, lawendy, olej z pachnotki, czarnuszki, aloes :)
Zadziwiajace jest to, ze zdalam sobie sprawe, ze poza naczynkami I przesuszona skora nie mialam zadnych problemow przed zmiana pielegnacji na naturalna. Obecnie, odkad zauwazylam,ze oleje do demakijazu I na noc zamiast lub pod krem (cera mieszana) spowodowaly u mnie "kaszke" I czerwone wypryski pozostawiajace blizny na policzkach, zuchwie, przerzucilam sie na mleczko do demakijazu.Jest lepiej, ale bez szalu. Ratuje sie maseczka blotna I z glinki I widze ze z wszystkich kosmetykow one najlepiej dzialaja. Czasami zaluje, ze zrezygnowalam z zelu do mycia twarzy.....
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem Agnieszka jest naprawdę wyjątkowa jezeli chodzi o stosowanie olei samodzielnie na twarz.Mało komu to służy i można sobie zaszkodzić.Olej jako dodatek iraz na jakiś czas potrafi zdziałać cuda ale trzeba mieć umiar.
UsuńAnonimowy 13:54 A jak długo stosujesz taką pielęgnację z olejami ? może to okres przejściowy ? No i najważniejsze - wcale nie musisz rezygnować z żelu do mycia twarzy, tylko dobierz taki, który nie będzie zawierał szkodliwych substancji, które zdzierają ze skóry jej naturalną barierę ochronną. Oleje dobierz odpowiednio do cery i stosuj je jak serum np. raz w tygodniu na noc. Pozdrawiam, Anna
UsuńFaktycznie, uzywalam za duzo kosmetykow:olej do demakijazu I na noc.Wydawalo mi sie, ze w ten sposob cera bedzie lepiej odzywiona.Byla az za bardzo.Taka pielegnacje stosowalam przez okolo pol roku, ale z tego co pamietam to pozna jesienia I zima nie bylo wiekszych problemow. Sama sie przekonalam, ze mniej znaczy wiecej. Teraz marze o tym, zeby stan mojej cery byl taki jak wczesniej. Co do zelu uzywalam sylveco tymiankowego.
UsuńZgadzam się, że nie każdemu służy pielęgnacja z taką końską dawką olejów ;) A jak sytuacja po żelu tymiankowym? Jest lepiej?
UsuńZ tymi niedoskonalosciami jest o tyle dziwna sprawa, ze sa w takich miejscach jak zuchwa, skronie, szyja.Oleje do twarzy odstawilam calkowicie I uzywam tylko do wlosow.Zel tymiankowy u mnie sie sprawdza, nie powoduje sciagniecia skory. Przed nim uzywam mleczka arnikowego, zeby zmyc makijaz.Zastanawiam sie co robie nie tak, skoro po okolo3 tygodniach odstawienia oleju, peelingu enzymatycznego, ktory u mnie sie nie sprawdzal, dalej walcze z moja cera?Oleju do demakijazu uzywalam konopia I krokosz Iossi.
UsuńMoże być tak, że:
Usuń1. Popełniasz jakieś błędy pielęgnacyjne: zerknij w tę rozpiskę, może Cię nakieruje na prawidłowy trop: http://www.kosmetologia-naturalnie.pl/2017/06/437-moj-tygodniowy-plan-pielegnacji.html
2. Stosujesz kosmetyki do makijażu zawierające substancje aknegenne i komedogenne: http://www.kosmetologia-naturalnie.pl/2016/11/384-substancje-aknegenne-i-komedogenne.html
3. Być może przyczyna trądziku nie jest związana z kosmetykami a dietą, hormonami, stresem, nieprawidłową pracą układu trawiennego lub nużeńcem? Warto byłoby wykonać kilka badań: http://www.kosmetologia-naturalnie.pl/2015/08/243-tradzik-u-osob-dorosych-jak-z-nim.html
4. Być może niepotrzebnie całkowicie zrezygnowałaś z olejów: raz na jakiś czas (np. 1 x w tygodniu) warto zaaplikować ich małą ilość pod krem- dzięki późniejszej aplikacji kremu resztki oleju ładnie się zemulgują i wchłoną a skóra dostanie niezbędną dawkę emolientów. O tym mechaniźmie pisałam w kontekście błyszczenia się cery, ale myślę, że temat ten może Cię też zainteresować: http://www.kosmetologia-naturalnie.pl/2017/02/413-skora-tusta-i-mieszana-jak.html
Daj też skórze trochę czasu- jeśli przez ostatnie pół roku walczyłaś z niedoskonałościami, skóra potrzebuje przyzwyczaić się do nowej pielęgnacji ;)
Anonimowy - to zrezygnowałaś z żelu do mycia twarzy czy wciąż go używasz ? bo piszesz na wstępie, że żałujesz, że już go odstawiłaś :/ informacje są nieskładne , ponadto nie piszesz nic o dalszej pielęgnacji - jakiego kremu używasz ? jak tonizujesz twarz po umyciu twarzy ? te informacje są równie istotne ..
UsuńBardzo dziekuje za pomoc.
UsuńObecnie uzywam mleczka, a potem zel tymiankowy(czasami dwukrotnie myje twarz mleczkiem). Potem woda rozana I krem z Make Me Bio.Przed olejami stosowalam tylko zel tymiankowy, a przed nim same drogeryjne zele do twarzy I wtedy (uzywajac tylko zeli mylam twarz dwukrotnie)nie mialam problemow z cera, mimo tego, ze nie uzywalam nawet do demakijazu plynu micelarnego.
UsuńPoprzednia ankietę wypełniłam i z chęcią zaczęłam kolejną. Niestety przerwałam.Dlaczego nie ma możliwości zaznaczenia dwóch odpowiedzi? Np.Jak noszę makijaż i stosuje oczyszczanie jednoetapowe to używam różnych preparatów, to samo z tonikami, dalej nie wiem bo uznałam że nie będzie to prawdziwy obraz mojej pielegnacji.Szkoda.
OdpowiedzUsuńPostaramy się następną ankietę przygotować lepiej, uczymy się dopiero je tworzyć :) Dzięki za uwagę!
UsuńDzień dobry
OdpowiedzUsuńWczoraj wypełniłam ankietę,myślę że może zbyt szybko/co nie znaczy że źle/. Dla mnie było dość trudno dać dobrą jednoznaczną odpowiedź, chociaż by z racji wieku, a więc używania różnych preparatów w różnych okresach życia.Starałam się zaznaczyć to co robiłam około pół roku wcześniej.Na przykład kwasy raz na m-c lub dwa ale u kosmetyczki,dermatolog ale dot.wypalani brodawek itp.Przed zastosowaniem kosmetyków naturalnych używałam płynu miceralnego,żelu do higieny intymnej i odrobinę kremu do skóry mieszanej, a na noc od oko dwóch m-cy oleju z czrnuszki.Skóra stała się w tedy lepsza.
Od m-ca z małym haczykiem stosuję OCM i kosmetyki naturalne i początek był fatalny zastanawiałam się co robić ale postanowiłam tak jak pewnie wiele z was wytrwać miesiąc i chyba się opłaciło.Cera jest w lepszej kondycji i pojawia się mniej wyprysków.Jeszcze się świeci i pory są rozszerzone ale mam nadziej że z czasem to się ureguluje.Mówi się że cera tłusta później się starzeje.Może to prawda ale dla posiadaczek takiej to marne pocieszenie, wiem co mówię bo borykam się z nią długo, a mam 60 lat.
Na dzień dzisiejszy stosuje rano i wieczorem OCM /wieczorem przed OCM płyn miceralny vianek nawilżający/ rano krem brzozowy lekki,wieczorem olejek z czarnuszki, do tego krem pod oczy Sylveko łagodzący, a cha i jeszcze tonik hibiskusowy jako eliksir.Marzę o tym by nie musieć używać podkładu ale jak na razie trochę używam Bourjous -perfect.Próbowałam Vianek krem BB ale się po nim bardzo świeciła i była tłusta moja skóra.To chyba na tyle, przepraszam że tak się rozpisałam tym bardziej że
jesteście dwa razy młodsze i nie muszą was interesować problemy starszej pani.Czytając jednak tego bloga okazuje się że podobne problemy można mieć w każdym wieku.
Pozdrawiam serdecznie Jola
nawilżający/
Droga Jolu!
UsuńBardzo się cieszę, że powoli Twoja skóra zaczyna mieć się coraz lepiej! Dzięki temu komentarzowi wyłapałam u Ciebie dwa błędy w pielęgnacji:
1. Jeśli stosujesz OCM, nie musisz stosować płynu micelarnego. OCM jest metodą, która ma wykluczyć stosowanie syntetycznych środków myjących, jakie występują m. in. w micelach, nawet tak delikatnych jak Sylveco. Jeśli wykonujesz OCM wg moich wskazówek, to nakładasz wieczorem mieszankę do OCM trzykrotnie- to ilość wystarczająca by zarówno zmyć makijaz jak i oczyścić pory dogłębnie =)
2. Stosujesz podkład, który jest napakowany substancjami aknegennymi i komedogennymi, przez co niwelujesz starania o ładną cerę :( Więcej na ten temat pisałam w pkt.3 tej notki: http://www.kosmetologia-naturalnie.pl/2016/12/392-10-najczesciej-popenianych-bedow-w.html
Dziękuję Ci bardzo za wypełnienie ankiety, trzymam mocno kciuki za dalszą poprawę stanu cery!