[426.] Porównanie pianek marki Eco Laboratorie- głęboko oczyszczająca, nawilżająca i odmładzająca
Parę tygodni temu opisywałam Wam żele marki Eco Laboratorie, które zachwyciły mnie składem, delikatnością a także skutecznością działania. Postanowiłam wypróbować inne kosmetyki myjące z ich oferty i z ciekawości sięgnęłam po pianki- nie miałam jeszcze przyjemności stosować takiej formuły kosmetyku myjącego a słyszałam o niej wiele dobrego.
Dziś chciałabym przybliżyć Wam wszystkie trzy wersje, które znajdują się w ofercie marki: głęboko oczyszczającą, nawilżającą i odmładzającą. Już od pierwszego użycia zauroczyła mnie lekkość i "puchatość" tych pianek- mam wrażenie, że masuję się chmurką ;). Mimo znacznych podobieństw tych kosmetyków, subtelnie różnią się od siebie i w finalnie dają odmienne efekty.
Wersja dogłębnie oczyszczająca
INCI:
Aqua,
Sea Water- woda morska, bogata w mikro- i makroelementy niezbędne dla prawidłowej pracy skóry,
Organic Iris Extract- ekstrakt z irysa wykazuje właściwości gojące zmiany trądzikowe a także redukuje rozszerzone ujścia gruczołów łojowych,
Cocamidopropyl Betaine- delikatna substancja myjąca,
Sodium
Cocoamphoacetate- delikatna substancja myjąca,
Sodium Lauryl Sarcosinate- delikatna substancja myjąca,
Maltooligosyl
Glucoside/Hydrogenated Starch Hydrolysate- syrop kukurydziany o właściwościach nawilżających (humektant),
Panthenol- właściwości łagodzące,
Punica Granatum
Seed Oil- olej z pestek granatu posiada silne właściwości nawilżające, regenerujące i przeciwzapalne. Pomaga goić niedoskonałości ale także egzemy i zmiany hyperkeratotyczne. Wykazuje także właściwości uszczelniające naczynia krwionośne i może być wykorzystywany przez osoby z trądzikiem różowatym,
Lavandula Oil- olejek lawendowy o działaniu przeciwtrądzikowym,
Hydrolyzed Wheat Protein- proteiny pszenicy o właściwościach nawilżających, napinających i wzmacniających skórę,
Hydrolyzed Wheat Protein- proteiny pszenicy o właściwościach nawilżających, napinających i wzmacniających skórę,
Perfume,
Benzoic
Acid- bezpieczny konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Sorbic Acid- bezpieczny konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Dehydroacetic Acid- bezpieczny konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Benzyl Alcohol- bezpieczny konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych.
Działanie:
Ta pianka nie pozostawia na skórze żadnego filmu, jednak widocznie wpływa na niedoskonałości cery- sprawia, że szybko się goją i znikają bez pozostawienia śladu.
Tę piankę mogłabym polecić osobom borykającym się z niedoskonałościami cery, łojotokiem, ŁZS, cerą mieszaną a także osobom z trądzikiem różowatym, zwłaszcza w fazie aktywnej.
Wersja nawilżająca
INCI:
Aqua,
Sea Water- woda morska, bogata w mikro- i makroelementy niezbędne dla prawidłowej pracy skóry,
Organic Aloe Barbadensis Extract- ekstrakt z aloesu wykazuje głównie właściwości nawilżające i łagodzące, ale dzięki zawartości niewielkiego stężenia kwasu salicylowego, pomaga goić wypryski oraz zwęża pory,
Cocamidopropyl Betaine- delikatna substancja myjąca,
Sodium
Cocoamphoacetate- delikatna substancja myjąca,
Sodium Lauryl Sarcosinate- delikatna substancja myjąca
Maltooligosyl
Glucoside/Hydrogenated Starch Hydrolysate- syrop kukurydziany o właściwościach nawilżających (humektant),
Panthenol- właściwości łagodzące,
Organic Prunus
Amygdalus Dulcis Oil- olej ze słodkich migdałów o działaniu uelastyczniającym a także nawilżającym. Olej ten nadaje się nawet dla osób o cerze wrażliwej, jest dobrze tolerowany nawet przez dzieci,
Hyaluronic Acid- kwas hialuronowy to substancja, która znajduje się w naszej skórze i odpowiada za wiązanie cząsteczek wody w naskórku,
Hydrolyzed Wheat Protein- proteiny pszenicy o właściwościach nawilżających, napinających i wzmacniających skórę,
Hydrolyzed Wheat Protein- proteiny pszenicy o właściwościach nawilżających, napinających i wzmacniających skórę,
Perfume,
Benzoic
Acid- bezpieczny konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Sorbic Acid- bezpieczny konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Dehydroacetic Acid- bezpieczny konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Benzyl Alcohol- bezpieczny konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych.
Działanie:
Bardzo uniwersalna pianka, z pewnością spisze się u większości cer. Dobrze oczyszcza skórę, pozostawia przyjemnie gładką chociaż również bez pozostawienia wyraźnego filmu. Dzięki zawartości kwasu hialuronowego i aloesu, już przed aplikacją kremu/olejku, dostarcza skórze humektantów niezbędnych do wiązania cząsteczek wody w naskórku.
Tę piankę mogłabym polecić każdemu, kto nie umie zdecydować się, którą wybrać- jeśli okaże się, że skóra potrzebuje mocniejszego oczyszczenia, wtedy warto sięgnąć po wersję oczyszczającą a jeśli delikatniejszego- odmładzającą. Ta pianka głównie będzie miała zastosowanie u osób o cerze suchej, normalnej ale także mieszanej, odwodnionej czy tej z rozregulowaną pracą gruczołów łojowych.
Wersja odmładzająca
INCI:
Aqua,
Sea Water- woda morska, bogata w mikro- i makroelementy niezbędne dla prawidłowej pracy skóry,
Organic Aloe Barbadensis Extract- ekstrakt z aloesu wykazuje głównie
właściwości nawilżające i łagodzące, ale dzięki zawartości niewielkiego
stężenia kwasu salicylowego, pomaga goić wypryski oraz zwęża pory,
Cocamidopropyl Betaine- delikatna substancja myjąca,
Sodium
Cocoamphoacetate- delikatna substancja myjąca,
Sodium Lauryl Sarcosinate- delikatna substancja myjąca
Maltooligosyl
Glucoside/Hydrogenated Starch Hydrolysate- syrop kukurydziany o właściwościach nawilżających (humektant),
Coffea- kofeina pobudza skórę do odnowy, działa ujędrniająco i przeciwzmarszczkowo,
Panthenol- właściwości łagodzące,
Organic
Vitis Vinifera Oil- olej z pestek winogron dzięki zawartości resweratrolu wykazuje działanie przeciwzmarszczkowe, ponieważ jest mocnym antyoksydantem,
Hippophae Seed Oil- olej rokitnikowy posiada bardzo szerokie spektrum zastosowania: dzięki zawartości witaminy C działa przeciwstarzeniowo, uszczelnia naczynia krwionośne a także rozjaśnia przebarwienia i nadaje promienności cerze,
Hyaluronic Acid- kwas hialuronowy to substancja, która znajduje się w naszej skórze i odpowiada za wiązanie cząsteczek wody w naskórku,
Hydrolyzed Wheat Protein- proteiny pszenicy o właściwościach nawilżających, napinających i wzmacniających skórę,
Perfume,
Benzoic
Acid- bezpieczny konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Sorbic Acid- bezpieczny konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Dehydroacetic Acid- bezpieczny konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Benzyl Alcohol- bezpieczny konserwant dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych.
Działanie:
Ta pianka jest najdelikatniejsza ze wszystkich trzech. Po jej użyciu skóra ma ujednolicony koloryt i wyciszone zaczerwienienia. Mimo bardzo delikatnego działania, dzięki zawartości aloesu wpływa na redukcję niedoskonałości cery. Kosmetyk nie pozostawia filmu, jednak po zastosowaniu skóra jest jedwabiście gładka!
Mogłabym polecić do cer: dojrzałych, wrażliwych, nadreaktywnych, naczynkowych, z AZS a także tych borykających się z trądzikiem różowatym, zwłaszcza w fazie wyciszonej.
Dla kogo?
Pianki mogłabym polecić dla osób, u których po umyciu twarzy żelem pojawia się uczucie ściągnięcia, ale którzy nie tolerują filmu pozostawianego po mleczkach. Te preparaty są niesamowicie delikatne i z pewnością spiszą się przy problematycznych cerach, wymagających delikatnego- ale skutecznego- oczyszczania.
Podobieństwa
Już po samym składzie INCI możemy wnioskować, że pianki mają taki sam lub bardzo podobny stosunek ilości substancji myjących oraz konserwantów, co sprawia, że każdy z tych preparatów jest tak samo delikatny dla skóry- żadna z tych pianek nie pozostawiła po sobie uczucia ściągnięcia na mojej cerze.
W każdej piance występuje także woda morska, pantenol, syrop kukurydziany oraz proteiny pszenicy, które stanowią swoistą "bazę" dla kosmetyków. Taki zestaw substancji czynnych jest zalecany niezależnie od typu skóry- każdą cerę możemy "dopieścić", dając dawkę dodatkowego nawilżenia, odżywienia czy działania łagodzącego!
Różnice
Wiążą się głównie z różnymi substancjami aktywnymi. Jak słusznie można założyć, moc pianek można ułożyć następująco (od lewej najdelikatniejsza):
Bardzo podoba mi się zestawienie substancji w każdej z tych pianek- wykazują kompleksowe działanie, uzupełniają się i dostarczają wszystkiego, czego skóra potrzebuje! Szczerze zachęcam do ich wypróbowania.
Osobiście zostałam fanką wersji odmładzającej, właśnie ze względu na wyciszanie gry naczynkowej- chociaż może to już po prostu ten wiek? ;)
A czy Wy miałyście już przyjemność stosować którąś z tych pianek? Jak je oceniacie?
Pozdrawiam serdecznie!
Ja laaata temu miałam piankę do mycia twarzy Rival de Loop, którą kupiłam tylko w celu zdobycia "spieniającego" opakowania do rozcieńczania szamponów do włosów. I tamten produkt był taką koszmarną porażką, że od tamtego czasu nie kupiłam ani jednej pianki. Teraz w łapki wpadła mi taka z ładnym, naturalnym składem i jak tylko zdenkuję obecny żel dam jej szansę. Ale trochę strach jest ;P
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ta druga pianka okaże się lepszym trafem :D
UsuńA po piance co zastosowć? Płyn micelarny, tonik czy hydrolat a może wodę termalną?
OdpowiedzUsuńPłyn micelarny stosujemy do demakijażu, także jego używamy zawsze do zmywania a dopiero po nim sięgamy po piankę :)
UsuńPo piance możemy użyć albo toniku, albo hydrolatu albo wody termalnej- w zależności, co spisuje się u Ciebie najlepiej :)
W jakich stacjonarnych sklepach je znajdę? Bo chcę je wypróbować;)
OdpowiedzUsuńKosmyk i sklepy z eko kosmetykami :)
UsuńUwielbiam tą firmę :) Nawet nie wiedziałam, że mają w swojej ofercie takie cuda! Bardzo zainteresowała mnie ta wersja odmładzająca, chętnie po nią sięgnę w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jak się u Ciebie spisze :D
UsuńWyglądają interesująco, ale na razie pozostanę wierna mojemu ukochanemu kosmetykowi do mycia twarzy-babydream fur mama, płyn do kąpieli☺
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować ten płyn :D
Usuńo tak, polecam serdecznie:)
UsuńGdzie kupiłaś te pianki? stacjonarnie czy internetowo?
OdpowiedzUsuńStacjonarnie w Millenium Hall Rzeszów :)
Usuńw ktorej drogerii?
Usuńhttps://www.facebook.com/illana.cosmetics/?ref=ts&fref=ts Takie stoisko :)
UsuńJeśli wykończę moje zapasy żeli do mycia twarzy na pewno skuszę się na jedną z tych pianek, bo już kiedyś o nich myślałam :) Prawdopodobnie będzie to wersja różowa lub anti age ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jak spiszą się u Ciebie :D
UsuńTrafiłam idealnie! Właśnie planowałam zakup jednej z pianek. Zastawiałam się między oczyszczającą, a nawilżająca. Mam problem z zaskórnikami, moja cera jest też odwodniona, pojawia się też zaczerwienienie w okolicy nosa/ na policzkach. W zasadzie to mogłabym się zastanowić również nad odmładzającą :D Ostatnio oczyszczałam twarz zieloną glinką, ale niestety po drugim użyciu odczuwałam lekkie pieczenie, a skóra na policzkach była zaczerwieniona (może niedokładnie "rozpuściłam" glinkę). Jestem na początku świadomej pielęgnacji, a wszystko zaczęło się od Twojej strony! Tyle pomocnych informacji, super napisana :) ale wracając do sedna :D Którą z pianek byś mi poleciła? Zaskórniki, odwodniona cera, pojawiające się zaczerwienienia - jest co naprawiać po latach niewiedzy :(
OdpowiedzUsuńA czy woda morska zawarta w tych piankach nie powoduje podrażnień? Ja lubię sól w kosmetykach ale do ciała, podobno w kosmetykach do twarzy może działać komodogennie, czy to prawda?
OdpowiedzUsuńMam uporczywe cienie pod oczami 😕 możesz mi polecić jakiś krem / kremy pod oczy ? Oczywiście z dobrym składem ☺
OdpowiedzUsuńAnia ☺
Mam oczyszczającą i nawilżającą i bardzo mi się podobają :) puszyste mycie :D niestety coś stało się z atomizerem w oczyszczającej - prawie nie robi pianki tylko lekko podpompowaną wodę :( wiecie czy można coś z tym zrobić?
OdpowiedzUsuńWitam! Od jakiegoś czasu zaglądam na Twoją stronę i jestem zachwycona. Wszystko przystępnie, prosto przedstawione, multum pożytecznych informacji :) Jestem jednak na początku świadomej pielęgnacji i pomimo przeglądnięcia chyba całej strony wzdłuż i wszerz mam z niektórym aspektami problem, a mianowicie z oceną mojej cery, przez to ciężko zdecydować mi się na jakiś kosmetyk :( Piszę pod tym postem, bo planuję zakup jednej z pianek. Wszystko jest jasno opisane ja jednak nie wiem która będzie dla mnie najlepsza. Mam problem z zaskórnikami, rozszerzonymi porami, ponadto na nosie, w okolicach ust skóra jest też często przesuszona. Myślę, że jest też odwodniona. Pojawiają się także zaczerwienienia na policzkach, właśnie na nosie (może to efekt przesuszenia). W związku z zanieczyszczeniami próbowałam oczyszczać skórę zieloną glinką, po niej twarz rzeczywiście wydaje się oczyszczona i odświeżona jednak również pojawiają się zaczerwienienia (może przez niedokładne wymieszanie glinki z wodą przez co tak naprawdę robię peeling?). Pomyślałam, że delikatniej oczyszczę twarz pianką, zainteresowałam się właśnie tymi firmy Eco Laboratorie :) Twój post pojawił się idealnie w czasie! :D Czy mogłabyś mi doradzić która będzie dla mnie najlepsza, biorąc pod uwagę zaskórniki, odwodnienie,zaczerwienienia, wrażliwość? Komentarz baaaardzo długi, ale chciałam wszystko dokładnie opisać, mam nadzieję, że dotrwasz do końca :)
OdpowiedzUsuńWybierz nawilżającą ;)
UsuńA jeśli próbujesz myć twarz glinką, to weź białą a nie zieloną, będzie delikatniejsza a równie skuteczna :)
Agnieszko świetne porównanie, a jak z zapachami tych pianek? Zastanawia mnie czym i jak intensywnie one pachną (szczególnie pierwsza), ponieważ myślę również pod kątem mojego mężczyzny ;) Dominika
OdpowiedzUsuńMają kwiatowe, świeże zapachy :)
UsuńJaki sklep w Millenium Hall z naturalnymi kosmetykami? :D
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/illana.cosmetics/?ref=ts&fref=ts Takie stoisko :)
UsuńWitam,od jakiegoś czasu zauważyłam pogorszenie stanu mojej cery, dużo suchych skórek i wypryski. Dokonałam pewnej zmiany (dwóch jednocześnie) proszę Cie o rade która z nich mogła mi zaszkodzić. Od około tygodnia zamieniłam żel z ecolab na białą glinkę jordańską (wygląda mi na zieloną) i zamiast kremu z wianku wzmacniającego na noc zaczęłam stosować masło z awokado z dodatkiem kropli oleju: z wiesiołka, sezamowego i migdałowego. Mam cerę wrażliwą sucha która w ciągu dnia lubi się świecić. Dodam na dzień używam kremu Garden Roses firmy Make Me BIO (przed hydrolat różany)Ta glinka mi się nie podoba, wyczuwam w niej po wymieszaniu z wodą "grudki" jakby była czymś zanieczyszczona, możliwe że to ona tak mi wysuszyła cerę? Bardzo proszę o pomoc, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPS. kupiłam potrójny kwas hialuronowy jak go używać? Mogę położyć go bezpośrednio na skórę a później maseczkę nawilżającą raz w tyg?
Jak najbardziej glinka może być dla Ciebie zbyt mocnym kosmetykiem myjącym- spróbuj wrócić do żelu Eco Lab :) A czy stosowałaś już kiedyś oleje/masła na noc zamiast kremu? Być może są one zbyt treściwe dla Twojej cery?
UsuńKwas hialuronowy nakładaj po tonizacji skóry wieczorem, pod krem/ olejek/ masło. Aplikuj 1-2x w tygodniu :)
Odstawiłam glinkę (teraz testuję odżywczy żel vianek) i już widzę różnicę, skóra się bardziej "wyciszyła", nie stosowałam nigdy masła/olei to mój debiut:) wszystkie kremy na noc są dla mnie za lekkie, więc chciałam spróbować czegoś bardziej treściwego. Może masło i oleje które wyżej wymieniłam to za duże dobro? Trochę mnie denerwuje ta tłusta konsystencja, ale muszę przyznać że rano skóra jest dobrze nawilżona. Może zaproponujesz mi coś o konsystencji pomiędzy kremami a takim treściwym masłem z dodatkami olejów? Bardzo Proszę:) Pozdrawiam
UsuńNie bardzo rozumiem jak mozesz negować wszystkie nie 100 % naturalne kosmetyki. A chemie na paznokcie w postaci hybryd nakładasz. To zakłamanie.
OdpowiedzUsuńJak ktoś wymyśli naturalne lakiery do paznokci, to wtedy porozmawiamy :D
UsuńTo, że promuję naturalne kosmetyki nie oznacza, że mam chodzić bez perfekcyjnego manicure, w posiwiałych włosach czy nie wykonywać makijażu :)
Witam, mam pewne pytanie, od jakiś 2 miesięcy przerzuciłem się na pielęgnację kosmetykami naturalnymi, twój blog bardzo mi w tym pomógł, jeśli chodzi o pytanie to stosuję do oczyszczania twarzy emulsję nawilżającą z vianka, wyrównuje ph skóry hydrolatem różanym z dabura, nakładam serum pod oczy z biolavena a potem krem na dzień i pod oczy z serii nawilżającej z vianka, a jako nocny krem maskę odżywczą z natury sibericy, raz w tygodniu peeling odżywczy z vianka i żel aloesowy z equalibry a na twarzy dalej od czasu do czasu wyskakują mi wypryski to robię coś źle? może czegoś brakuje?? i jeśli chodzi o pielęgnację szyji to tak samo jak z twarzą? oczyszczami,tonizujemy i kremujemy?? a i jeszcze czy poleciłabyś jakąś wcierkę do włosów o fajnym składzie? myślałem nad tą od vianka ale ma glicerynę na 3 miejscu w składzie i nie wiem czy nie zapchałaby mi skóry głowy :( co sądzisz? Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń1. Czy po umyciu twarzy emulsją masz uczucie ściągnięcia skóry? Czy myjesz twarz emulsją rano i wieczorem?
Usuń2. Sprawdź proszę skład wody różanej dabur- zdarzają się podróbki z glikolem propylenowym w składzie.
3. Postaraj się nie stosować olejowych kosmetyków jak serum Biolaven pod oczy- może to doprowadzić do powstania prosaków :)
4. Czy żel aloesowy nakładasz pod maskę całonocną?
5. Pielęgnacja szyi tak samo jak twarzy :) Szyję traktuj jak "przedłużenie" twarzy.
6. Tonik-wcierkę Vianek możesz stosować śmiało- gliceryna jest bardzo dobrą substancją do "wyciągania" substancji aktywnych z roślin i dlatego jest przy wielu kosmetykach, które zawierają ekstrakty. Jest w bezpiecznej ilości, nie spowoduje pogorszenia stanu skóry głowy :)
Może w tym wpisie znajdziesz więcej odpowiedzi: http://www.kosmetologia-naturalnie.pl/2015/08/243-tradzik-u-osob-dorosych-jak-z-nim.html
Co sądzisz o myciu twarzy zmielonymi płatkami owsianymi? Słyszałam i czytałam kilka opinii, że to bardzo dobrze wpływa na cerę, uspokaja, łagodzi podrażnienia i super działa na cerę z trądzikiem ☺
OdpowiedzUsuńNuśka
Też o tym słyszałam, ale jeszcze nie próbowałam i nie zgłębiałam tematu :(
UsuńMam cere mieszana z niedoskonalosciami Mlodzienczymi poniewaz mam 16 lat policzki suche z suchymi skorkami strefy T sklonnosci do swiecenia sie podkreslone linie mimiczne używam kremu nagietkowego od sylveco Ale czytając twój wpis postanowilam mieć osobny krem na noc czy mogłabyś mi polecić jakis z sylveco albo vianka??
OdpowiedzUsuńA próbowałaś olejów na noc? :) Myślę, że może Cię zainteresować czarnuszka :)
UsuńMam cere mieszana z niedoskonalosciami Mlodzienczymi poniewaz mam 16 lat policzki suche z suchymi skorkami strefy T sklonnosci do swiecenia sie podkreslone linie mimiczne używam kremu nagietkowego od sylveco Ale czytając twój wpis postanowilam mieć osobny krem na noc czy mogłabyś mi polecić jakis z sylveco albo vianka??
OdpowiedzUsuńMam cere mieszana z niedoskonalosciami Mlodzienczymi poniewaz mam 16 lat policzki suche z suchymi skorkami strefy T sklonnosci do swiecenia sie podkreslone linie mimiczne używam kremu nagietkowego od sylveco Ale czytając twój wpis postanowilam mieć osobny krem na noc czy mogłabyś mi polecić jakis z sylveco albo vianka??
OdpowiedzUsuńMam cere mieszana z niedoskonalosciami Mlodzienczymi poniewaz mam 16 lat policzki suche z suchymi skorkami strefy T sklonnosci do swiecenia sie podkreslone linie mimiczne używam kremu nagietkowego od sylveco Ale czytając twój wpis postanowilam mieć osobny krem na noc czy mogłabyś mi polecić jakis z sylveco albo vianka??
OdpowiedzUsuńMam cere mieszana z niedoskonalosciami Mlodzienczymi ponieważ mam 16 lat w strefie T sklonnosc do swiecenia policzki suche z suchymi skórkami podkreslone linie mimiczne uzywam kremu nagietkowego sylveco Ale po przeczytaniu Twojego posta postanowiłam zaopatrzyć się w osobny krem na noc polecisz coś do mojej skóry z vianka ?
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tą oczyszczająca :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jak u Ciebie się spisze :D
UsuńZaciekawiłaś mnie, na pewno kiedyś wypróbuje, ale po przeprowadzce, bo jak tylko moja skóra ma kontakt z kranówką to mam wysyp kaszki i pryszczy.
OdpowiedzUsuńMożna oczyszczać twarz tylko płynem micelarnym czy to za Mało?:)
Zdecydowanie za mało :(
UsuńWitam mam pytanie odnośnie seri odżywczej z vianka kremu pod oczy i na noc czy tak jest ze on bardziej nadaje się dla starszych osób 25+ powiedzmy niż np 20 niżej czytałam że są bardzo tresciwe i ta seria jest dla wymagającej skory
OdpowiedzUsuńNie- mogą go stosować także osoby młodsze :) Kremy są lekkie i wchłaniają się całkowicie. Seria ta ma dużo substancji aktywnych, stąd określenie "odżywcza". Natomiast kilka kosmetyków z tej serii, np. olejek, masło i peeling do ciała a także maseczka-peeling do twarzy mają bogatsze konsystencje i mogą pozostawiać na twarzy film. Niektóre osoby lubią taką nietłustą, ale wyczuwalną powłokę na skórze, inne wręcz przeciwnie, także to już zależy od preferencji skóry :)
UsuńTo na pewno nie przypadkowy wybór pianki anti-age...lata lecą Aga :D kolagen i te dziwne sprawy z nim związane, o których mówisz :D
OdpowiedzUsuńIdź Ty siło nieczysta, a kysz! :P
UsuńZaciekawiłaś mnie piankami:) Skuszę sie na tą anti age ale po zmyciu twarzy pianką stosować cos jeszcze? Nie maluję sie. Na dzień kłądę serum z wit. C i krem Clochee przeciwzmarszczkowy.
OdpowiedzUsuńPo umyciu twarzy należy zastosować tonik lub hydrolat :)
UsuńDziękuję :) A mycie twarzy samą pianka wystarczy? Czy przed pianka należy użyć melczka lub żelu?
UsuńCzy po skończeniu pianki opakowanie można otworzyć?
OdpowiedzUsuńMożna nawet w trakcie używania ;) Po prostu się odkręca.
UsuńCzy trzy kroki oczyszczania, które opisałaś (płyn mic./pianka/tonik) można pominąć rano? Czy wystarczy wtedy sama pianka+tonik? Czy zamiast toniku po piance mogę używać hydrolatu oczarowego?
OdpowiedzUsuńRano trzeba umyć twarz dogłębnie, ponieważ przez noc skóra także wydziela sebum. Ponadto w nocy skóra ma styczność z patogenami jak bakterie i roztocza.
UsuńJedyną różnicą jest to, że rano nie musimy zastosować płynu micelarnego, ponieważ nie musimy wykonywać demakijażu =)
O tej marce czytam coraz więcej pozytywnych opinii. Sama nie miałam jeszcze z nią styczności, ale na pewno trafi w moje ręce na początek jedna z pianek oraz tonik. Mam nadzieję, że moja cera się z nimi polubi.
OdpowiedzUsuń