W kwestii starzenia się skóry jedno jest pewne- łatwiej zapobiegać, niż leczyć!
Wszystkie kosmetyki "anti-age" i "przeciwzmarszczkowe" jak sama ich
nazwa wskazuje, mają na zadanie opóźnić procesy starzenia się skóry a
nie cofać powstałe już zmiany. Owszem, istnieje pewna granica możliwej
odnowy i rewitalizacji skóry dojrzałej, którą jesteśmy w stanie uzyskać
przy stosowaniu dobrze dobranych kosmetyków (myślę, że to temat na
całkiem osobny post), jednak trzeba powiedzieć sobie otwarcie: jeśli nie
dbałaś o swoją cerę przez 40 lat, nie spodziewaj się, że kosmetyk
przywróci jędrność skóry tylko dlatego, że producent opisał jego
działanie jako "przeciwzmarszczkowe" =).
Wydawałoby
się, że moja młoda, dwudziestoczteroletnia cera nie potrzebuje
kosmetyków dedykowanych cerze dojrzałej. I rzeczywiście tak jest- na co
dzień skupiam się na mocnym nawilżaniu cery a nawet walczę z
pojedynczymi wypryskami (na szczęście bardzo sporadycznie). Jednak raz
na kilka miesięcy kupuję kosmetyki opisywane jako "anti-age", by
pobudzić skórę do odnowy. Zazwyczaj kupuję maskę, krem, serum i stosuję
je w formie "kuracji uderzeniowej".
Dziś
właśnie chciałabym zaopiniować Wam maskę do twarzy firmy Natura
Siberica, która właśnie ma na zadanie pobudzić syntezę kolagenu, nadać
skórze promienny koloryt oraz zrewitalizować ją.
Producent o produkcie:
"Maseczka do twarzy ANTI AGE z elastyną, przeznaczona jest do pielęgnacji skóry twarzy u kobiet w średnim wieku.
Aktywny składnik pochodzenia roślinnego - ekstrakt cladonii śnieżnej skutecznie odnawia komórki naskórka, eliminuje efekty przedwczesnego starzenia się skóry.
Dzięki wysoko skoncentrowanym właściwościom kompleksu liftingującego - Liftonin skóra po użyciu maseczki jest jędrniejsza, gładsza i nabiera młodego wyglądu.
Elastyna przywraca naturalną kondycję skóry i nadaje jej elastyczność."
Skład INCI (na zielono zaznaczone substancje aktywne):
Aqua,
Coco-Caprylate/Caprate - pomagają odbudować warstwę hydrolipidową,
Glycerin- pomaga wiązać wodę w naskórku,
Polyglyceryl-3 Methyl Glucose Distearate- emulgator,
Organic Chamomilla Recutita (Chamomile)- ekstrakt z rumianku,
Organic Calendula Officinalis (Calendula)- ekstrakt z nagietka,
Organic Spirae Ulmaria Extract (Meadowsweet)- ekstrakt z wiązówki wodnej,
Cetearyl Alcohol- emulgator,
Aralia Mandshurica Extract- ekstrakt z aralii mandżurskiej,
Rhodiola Rosea Extract- ekstrakt z różeniec górski,
Cladonia Nivalis Extract- ekstrakt z cladonii śnieżnej,
Glyceryl Linoleate- emolient,
Glyceryl Oleate- emulgator,
Glycervl Lindenate- emulgator,
Xantan Gum- poprawia konsystencję kosmetyku,
Benzyl Alcohol- bezpieczny konserwant,
Benzoic Acid- bezpieczny konserwant,
Sorbic Acid- bezpieczny konserwant,
Parfum
Panicum Miliaceum Seed Extract- ekstrakt z prosa,
Tannic Acid- substancja ściągająca i wygładzająca, prawdopodobnie to on jest opisywany jako kompleks liftingujący "Liftonin".
Moja opinia:
Maska jest REWELACYJNA! Bez dwóch zdań! Już podczas nakładania czuć, że ma kremową, zbitą konsystencję. Nie jest tłusta ani lepka, w ciągu kilku minut się wchłania pozostawiając na twarzy lekko kremową powłokę. Ta konsystencja sprawia, że z chęcią nakładałam tę maskę na całą noc a w przypadku suchych skór może spisać się nawet jako zamiennik kremu na dzień.
W większości stosowałam tę maskę zgodnie z zaleceniami producenta: po umyciu twarzy i wykonaniu peelingu nakładałam kosmetyk i trzymałam do 30 minut na twarzy. Tuż po zmyciu skóra była idealnie nawilżona, wręcz zdarzało mi się zapomnieć o nałożeniu kremu, ponieważ skóra w ogóle się nie dopominała, nie występowało uczucie ściągnięcia.
Jednak prawdziwe działanie maska pokazywała na drugi dzień od zastosowania- wyraźnie dało się zauważyć, że skóra jest bardziej promienna, ma wyrównany koloryt oraz... szybciej goiła wypryski! Nie tylko goiła te wykwity, które już na skórze były, ale również zapobiegała pojawianiu się kolejnych (zdecydowanie zasługa ekstraktu z nagietka!). Wykonując tę maskę "przed wielkim wyjściem" mogłam być pewna, że przez noc nie pojawi mi się żadna niemiła niespodzianka na twarzy a cera będzie prezentować się na wypoczętą.
Jeśli chodzi o działanie "anti-age"- to proces, który ocenię wraz z upływem czasu. I będzie miała na to wpływ nie tylko ta maska ale szereg różnych działań pielęgnacyjnych, które systematycznie serwuję skórze. Jednak widząc spektakularne efekty stosowania tej maski już po pierwszym użyciu jestem pewna, że oddziałuje na skórę jak należy!
Skład maski jest godny podziwu- żadnych substancji szkodliwych czy kontrowersyjnych. Substancje aktywne występują w wysokich stężeniach, co gwarantuje skuteczne działanie kosmetyku. Z przyjemnością wrócę do niej za jakiś czas! Trafia w poczet "Ulubieńców"!
A czy Wy znacie tę maskę? Jakie macie zdanie o kosmetykach "anti-age"?
Pozdrawiam,
Bardzo fajny, naturalny skład ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię, chętnie wypróbuję :-) na szczęście u mnie w miescie jest sklep z kosmetykami naturalnymi :-) Na razie uzyeam od mies.maseczke jajeczna i szampon Natura Siberica polecany przez Panią. Jestem zadowolona, włosy odżywaja, a 7tyg.temu urodzilam synka i po ciąży oraz po rozjasnianiu były oslabione
OdpowiedzUsuńŻadna ze mnie "Pani"- Aga jestem ;)
UsuńBardzo się cieszę, że kosmetyki się spisują! Życzę dużo zdrówka dla Ciebie i synka :)
Dziękuję :-) Aga :-) wspaniały blog i cenne informacje
UsuńDziękuję :-) Aga :-) wspaniały blog i cenne informacje :-)
UsuńTo ja bardzo dziękuję! =))
UsuńGdzie kupilas ta maseczke? W moim sklepie nie ma :-O i Pani pokazywala mi na stronie hurtownii i w katalogu Natura Siberica i nie ma takiej :-(
UsuńKupowałam ją stacjonarnie w Chorzowie w "Zielarnii przy Rondku" :)
UsuńChyba muszę odwiedzić tę zielarnię :) Swoja drogą to jeden z moich ulubionych tego typu sklepów :)
UsuńZa szybsze gojenie wyprysków już bym ją wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńmaseczkę bym przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńTeż czasem kupuję maski przeznaczone dla innej cery niż mam ;d ta maska wydaje się fajna ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam tej maski :) ale niestety przydałaby mi się,zaczęłam dostrzegać coraz więcej zmarszczek :(
OdpowiedzUsuńNie znam, ale po takiej recenzji z całą pewnościa się skuszę. Wprawdze mam zapasy maseczek, ale czego się nie robi aby być wiecznie pięknym i młodym...
OdpowiedzUsuńNiestety, ale ta maska Natura Siberica została wycofana z rynku europejskiego, ponieważ zawiera niedozwolone substancje.
OdpowiedzUsuńTo, że została wycofana to wiem (post jest dość stary)- ale że z powodu zawartych w niej niedozwolonych substancji, to pierwsze słyszę... O jakich substancjach mowa?
UsuńTo ciekawe, bo widziałam ten product na Triny.pl
Usuń