Znaleźć
krem z filtrem UV z dobrym składem to nie lada wyzwanie! Przyznam
szczerze, że szukam ideału od zeszłego roku- podczas tamtego lata miałam
bardzo restrykcyjne podejście do składów kosmetyków i nie chciałam
stosować żadnego, który nie spełniałby wymogów 100% naturalności.
Skończyło się to tak, że jedyne, po co sięgałam, to olej z pestek malin i
podkład Annabelle Minerals.
W
tym sezonie "spuściłam z tonu"- nie istnieje kosmetyk z filtrem UV w
100% naturalny. I mówię o tym z przykrością. Jednak to nie znaczy, że
możemy sięgać po byle jaki krem z filtrem! Istnieją takie, które mają
dobry skład i do ideału niewiele im brakuje a istnieją takie, którymi
można zrobić sobie krzywdę.
Chciałabym, żeby kosmetyk z filtrem spełniał następujące wymagania:
- Nie zawierał parafiny ani silikonów- ponieważ zapychają one pory a nie zamierzam walczyć całe lato z pryszczami.
-
Nie zawierał etanolu-
wysusza skórę i uwrażliwia na promienie słoneczne. Istnieje duże ryzyko
pojawienia się przebarwień! Moje stanowisko w kwestii alkoholu zapewne
już znacie:
KLIK
- Chciałabym, żeby posiadał więcej filtrów fizycznych niż chemicznych-
tutaj sprawa jest sporna. Miłośnicy filtrów fizycznych opowiadają się
za tym, że filtry chemiczne przenikając do krwioobiegu mogą zaburzać
gospodarkę hormonalną organizmu. Przeciwnicy filtrów fizycznych
opowiadają się za tym, że mocna mikronizacja tych filtrów sprawia, że
również przenikają do krwioobiegu i mogą działać kancerogennie.
Natomiast prawo zarówno Polskie jak i w całej UE określa, że kosmetyk ma
być produktem, którego substancje nie mogą przenikać do krwioobiegu.
Każdy kosmetyk wypuszczany do obrotu jest przebadany pod tym kątem.
Badania takie wykonywane są na zdrowych skórach, natomiast należy uważać
na wszelkie miejsca z naruszoną ciągłością skóry (wyciśnięty pryszcz,
podrapanie przez kota i in.) oraz zachować ostrożność przy skórach
bardzo suchych, odwodnionych, chorobowo zmienionych.
-
Chciałabym, żeby kosmetyk posiadał jak najwyższy filtr UV, najchętniej SPF 50-
na tym etapie również pojawiają się kontrowersje. Wiele osób rezygnuje z
filtrów, by móc pozwolić skórze syntetyzować witaminę D. Skłaniam się
jednak w stronę twierdzenia, że żaden filtr UV nie daje 100% ochrony
przed promieniami UV. Ponadto do wytworzenia witaminy D wystarcza 15
minut ekspozycji takiej powierzchni skóry, jaką jest odsłonięta twarz,
dekolt oraz ręce. Witaminę D można również dostarczać wraz z dietą oraz
suplementami. Promienie UV pobudzają skórę do produkcji witaminy D, ale
jednocześnie indukują powstawanie wolnych rodników, prowadzą do
niszczenia kolagenu a w efekcie fotostarzenia się skóry. A działanie
przeciwstarzeniowe opiera się głównie na prewencji.
Lepiej zapobiegać, niż leczyć ;).
- Chciałabym, żeby kosmetyk posiadał również substancje pielęgnujące- w okresie letnim również należy pamiętać o nawilżaniu i odżywianiu skóry!
- Niemile widziane w kosmetyku są glikole, potencjalnie drażniące i kancerogenne konserwanty- szczególnie odradzam je cerom wrażliwym, problematycznym, alergikom.
Kosmetyki promienioochronne, które aktualnie stosuję znajdziecie tutaj: KLIK
Spośród
wielu dostępnych na rynku firm: zarówno tych tańszych jak i droższych,
drogeryjnych, aptecznych, naturalnych, rodzimych jak i zagranicznych,
znalazłam tylko kilka ciekawych i postanowiłam opisać Wam je tutaj.
Kosmetyki, które przykuły moją uwagę dobrym składem, to:
1. Krem do opalania SPF 50, Kafe Krasoty
Skład INCI (na zielono zaznaczone substancje odżywcze, na żółto filtry UV):
Caprylic/capric triglycerides- odbudowują warstwę hydrolipidową,
Dicaprylyl carbonate- emolient,
Prunus amygdalus Oil- olej z
migdałów, posiada filtr SPF 5,
Persea Americana Oil- olej awokado, SPF 4,
Cocos Nucifera oil- olej kokosowy, SPF 3,
Daucus Carota extract- ekstrakt z marchwi, filtr ok. SPF 35
Hamamelis
virginiana Leaf Extract- ekstrakt z oczaru wirginijskiego, pomaga
łagodzić poparzenia słoneczne, uszczelnia naczynia krwionośne,
zmniejsza wydzielanie sebum oraz pojawianie się pryszczy, zwęża pory,
Prunus Armeniaca oil- olej z pestek moreli, działanie nawilżające, regenerujące, ujędrniające,
Beta-Carotene- odpowiada za ładny odcień opalenizny oraz jej długie utrzymanie się na skórze,
Perfume,
Citrus Sinensis essential oil- olejek pomarańczowy, nadaje kosmetykowi zapach oraz tonizuje skórę,
Tocopheryl Acetate- witamina Е, działanie konserwujące.
Cena: ok. 40 zł
Pojemność: 100 ml
Komentarz:
W
mojej opinii skład nie zgadza się z opisem. W kosmetyku nie widzę
substancji, które mogłyby zapewnić ochronę na poziomie SPF 50. Napisałam
w tej sprawie pytanie do sklepu lawendowaszafa.pl, która jest
dystrybutorem kosmetyków Kafe Krasoty, jednak nie doczekałam się
odpowiedzi. Być może podany przez nich skład jest najzwyczajniej
pomylony :). Mimo to, kosmetyk przykuł moją uwagę, ponieważ zawiera same
naturalne filtry UV, jakimi są oleje. Dodatkowo krem będzie posiadał
mocne właściwości nawilżające, przeciwstarzeniowe, odżywcze a nawet
przeciwtrądzikowe! Nie zawiera substancji, które mogłyby doprowadzić do
zapchania porów. Dodatek beta-karotenu sprawi, że będziemy mogły cieszyć
się piękną opalenizną na długo!
_____
EDYCJA 28.02.2017:
Zdecydowałam się na zakup tego kremu i INCI przedstawia się inaczej:
INCI: Aqua, Titanum Dioxide (Nano) and Alumina and Stearic Acid, Cocos Nutrifera Butter, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Monostearate, Caprylic/capric triglycerides, Octocrylene, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Glicerin, Theobroma Cacao Butter, Rubus Idaeus Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, D-panthenol, Allantoin, Xantan Gum, Parfum, Citric Acid, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol
Szczegółowy opis poprawnego składu INCI znajdziecie w osobnej notce
_____
2. Krem do opalania SPF 30, Kafe Krasoty:
Skład INCI (na zielono zaznaczone substancje odżywcze, na żółto filtry UV):
Aqua,
Cocos Nucifera (Cocos) Butter (olej kokosowy), SPF 3,
Titanium Dioxide
(Nano) and Aluminia
and Stearic Acid- mieszanka zmikronizowanego dwutlenku tytanu (filtr
fizyczny) z korundem (również filtr fizyczny) i kwasem stearynowym
(emolient),
Cetearyl Alcohol- emolient,
Caprylic/capric
triglycerides- substancje odbudowujące warstwę hydrolipidową skóry,
Glyceryl Monostearate- emolient,
Glycerin- pomaga wiązać wodę w naskórku,
Mangifera (Mango) Oil- masło mango, SPF 5
Butyrospermum Parkii (Shea) Butter- masło Shea, SPF 5,
Triticum
Vulgare (Wheat Germ) Oil- olej z kiełków pszenicy, SPF 20,
Octocrylene- chemiczny filtr UV,
Butyl Methoxydibenzoylmethane- chemiczny filtr UV,
D-panthenol- prowitamina В5,
Allantoin- alantoina,
Xanthan Gum- odpowiada za konsystencję kosmetyku,
Parfum,
Citric Acid- nadaje zapach, konserwuje oraz tonizuje skórę,
Benzoic Acid- bezpieczny konserwant, dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Sorbic Acid- bezpieczny konserwant, dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Dehydroacetic Acid- bezpieczny konserwant, dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Benzyl alcohol- bezpieczny konserwant, dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych.
Cena: ok. 28 zł
Pojemność: 100 ml
Komentarz:
Tutaj
znajdziemy wysoko w składzie dwutlenek tytanu oraz korund, które jako
filtry fizyczne gwarantują wysoką ochronę przeciwsłoneczną. W składzie
znajdziemy też filtry chemiczne oraz oleje z naturalnymi filtrami UV.
Dodatkowo łagodne konserwanty, dużo substancji aktywnych, które mają
pielęgnować skórę, nawilżać, działać przeciwstarzeniowo oraz łagodzić
podrażnienia.
3. EcoLaboratories, matujący krem z irysem SPF 15
Skład INCI (na zielono zaznaczone substancje odżywcze, na żółto filtry UV):
Aqua,
Organic Iris Extract- ekstrakt z irysa, działanie matujące, regulujące pracę gruczołów łojowych, przeciwtrądzikowe,
Shea Butter Ethyl Esters- estry masła shea- pozyskanie samych estrów umożliwia zachowanie lekkiej formuły kosmetyku,
Organic Salvia Extract- ekstrakt z szałwi, działanie przeciwtrądzikowe,
Prunus Amygdalus Dulcis Oil- olej ze słodkich migdałów, SPF 5,
Glicerin- pomaga wiązać wodę w naskórku,
Lonicera Japonica Flower Extract- działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne, wygładzające,
Titanum Dioxide- dwutlenek tytanu, fizyczny filtr UV,
Cananga Essential Oil- olejek eteryczny Ylang-Ylang, nadaje zapach oraz tonizuje skórę,
Hydroxyethyl Acrylate (and) Sodium Acryloyl Dimethyl
Taurate Copolymer- emulgator,
Polymethylmethacrylate- zagęstnik, odpowiada za konsystencję,
Methyl Methacrylate Cross Polymer- zagęstnik, odpowiada za konsystencję,
Perfume,
Sorbic Acid- bezpieczny konserwant, dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Benzyl Alcohol- bezpieczny konserwant, dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych.
Cena: ok. 27 zł
Pojemność: 50 ml
Komentarz:
Bardzo
żałuję, że kosmetyk ten nie posiada wyższej ochrony SPF! Jest to
pozycja, która powinna zainteresować osoby o skórach z tendencją do
przetłuszczania, wyprysków, łojotoku. Jest to kosmetyk, który spisze się
do codziennego stosowania, pod makijaż. Jeśli zamierzamy intensywnie
opalać się na plaży, wybierzmy kosmetyk z wyższym filtrem. Duży plus za
wysokie stężenia substancji pielęgnujących!
4. Krem z filtrem SPF 30, Alverde
Skład INCI (na zielono zaznaczone substancje odżywcze, na żółto filtry UV):
Aqua,
Titanium Dioxide- fizyczny filtr UV,
Cocoglycerides- emolient,
Helianthus Annuus Seed Oil- olej z nasion słonecznika,
Isoamyl Laurate- emolient,
Polyglyceryl-2 Dipolyhydroxystearate- emulgator,
Glycerin- pomaga wiązać wodę w naskórku,
Polyglyceryl-3 Polyricinoleate- emulgator,
Helianthus Annuus Seed Cera- wosk z nasion słonecznika,
Simmondsia Chinensis Seed Oil- olej jojoba,
Magnesium Sulfate- stabilizator emulsji,
Olea Europaea Fruit Oil- oliwa z oliwek, SPF 8,
Alumina- korund, fizyczny filtr UV,
Stearic Acid- emolient,
Glyceryl Caprylate- emolient,
Levulinic Acid- konserwant,
Tocopherol- witamina E, działanie konserwujące,
p-Anisic Acid- substancja zapachowa,
Sodium Levulinate- konserwant.
Cena: ok. 20 zł
Pojemność 75 ml
Komentarz:
Krem
nie zawiera zbyt wielu substancji odżywczych, jednak na jego plus
przemawiają wysoki filtr słoneczny oraz przystępna cena. Gdybyśmy
potrzebowały lepszego nawilżenia skóry, przed nałożeniem tego kremu
można zastosować serum.
5. Emulsja do opalania SPF 15, Nacomi:
Skład INCI (na
zielono zaznaczone substancje odżywcze, na
żółto filtry UV, na
czerwono substancje, które nie każdemu mogą służyć):
Aqua,
Titanium Dioxide(nano)- zmikronizowany dwutlenek tytanu, fizyczny filtr UV,
Zinc Oxide- tlenek cynku, fizyczny filtr UV,
Octocrylene- chemiczny filtr UV,
Cetyl Alcohol- emolient,
C12C15
Alkyl Benzoate- olej mineralny, ułatwia rozsmarowalność kosmetyku, może zapychać pory,
Butyrospermum Parkii (Shea) Butter- masło Shea, SPF 5,
Cocos Nucifera
(Coconout) Oil- olej kokosowy, SPF 3,
Butyl Methoxydibenzoylmethane- chemiczny filtr UV,
Prunus Amygdalus Dulcis
(Sweet Almond) Oil- olej ze słodkich migdałów, SPF 5,
Persea Gratissima (Avocado) Oil- olej awokado, SPF 4,
Agrania Spinosa
Kernel Oil- olej arganowy, SPF 6,
Glycerin- pomaga wiązać wodę w naskórku,
Glyceryl Stearate- emulgator,
Cetearyl Alcohol- emolient,
Stearic
Acid- emolient,
Benzyl Alcohol- bezpieczny konserwant, dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Parfum,
Sodium Lauroyl Glutamate- substancja powierzchniowo czynna,
Silica- krzem, odżywia i wzmacnia skórę,
Alumina- fizyczny filtr UV,
Polyhydroxystearic Acid- emolient,
Dehydroacetic Acid- bezpieczny konserwant, dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych.
Cena: ok. 25 zł
Pojemność: 150 ml
Komentarz:
Plus
dla kosmetyku za dużą ilość filtrów, w tym wysoka zawartość filtrów
fizycznych. W składzie znajdziemy też wiele olejów, które działają
promienioochronnie oraz nawilżająco, odżywczo, przeciwstarzeniowo.
Niestety, w składzie znalazły się dwie substancje, które nie każdemu
mogą służyć.
C12C15 Alkyl Benzoate jako
olej mineralny, może doprowadzić do powstawania większej ilości
pryszczy i zaskórników. Nie rozumiem również, jakie zadanie w tym
kosmetyku ma spełniać środek powierzchniowo czynny (detergent)-
Sodium Lauroyl Glutamate.
Jest to substancja myjąca, jej obecność w emulsji jest zaskakująca. Być
może ma usprawnić przenikanie innych substancji wgłąb skóry a w ten
sposób zapewnić lepsze działanie kosmetyku. Możliwe też, że substancja
ta zapobiega rozwarstwieniu kosmetyku. Osobiście nie jestem zwolenniczką
pozostawiania detergentów na skórze zwłaszcza, gdy mamy zamiar zażywać
kąpieli słonecznych =).
6. Emulsja do opalania SPF 30, Nacomi:
Skład INCI (na
zielono zaznaczone substancje odżywcze, na
żółto filtry UV, na
czerwono substancje, które nie każdemu mogą służyć):
Aqua,
Zinc Oxide- tlenek cynku, fizyczny filtr UV,
Cetyl Alcohol- emolient,
Titanium Dioxide(nano)- zmikronizowany dwultlenek tytanu, fizyczny filtr UV,
Glyceryl
Stearate- emulgator,
Cetearyl Alcohol- emolient,
Stearic Acid- emolient,
Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet
Almond) Oil- olej ze słodkich migdałów, SPF 5,
Persea Gratissima (Avocado) Oil- olej awokado, SPF 4,
Butyrospermum Parkii
(Shea) Butter- masło Shea, SPF 5,
Cocos Nucifera (Coconout) Oil- olej kokosowy, SPF 3,
Octocrylene- chemiczny filtr UV,
Butyl
methoxydibenzoylmethane- chemiczny filtr UV,
C12-C15 Alkyl Benzoate- olej mineralny, ułatwia rozsmarowalność kosmetyku, może zapychać pory,
Agrania Spinosa Kernel
Oil- olej arganowy, SPF 6,
Glycerin- pomaga wiązać wodę w naskórku,
Benzyl Alcohol- bezpieczny konserwant, dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Parfum,
Sodium Lauroyl Glutamate- substancja powierzchniowo czynna,
Alumina- fizyczny filtr UV,
Silica- krzem, wzmacnia i odżywia skórę,
Polyhydroxystearic Acid- emolient,
Dehydroacetic Acid- bezpieczny konserwant, dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych.
Cena: ok. 31 zł
Pojemność: 150 ml
Komentarz:
Ta
emulsja niewiele różni się od swojego brata. Posiada wyższą ochronę
przeciwsłoneczną, również dzięki zawartości filtrów chemicznych,
fizycznych jak i olejów. Kosmetyk ten również będzie wykazywał działanie
pielęgnujące. Tak samo jak w przypadku brata- emulsji SPF 15- posiada w
sobie
C12C15 Alkyl Benzoate i Sodium Lauroyl Glutamate,
których obecności w składzie nie umiem pojąć. Myślę, że można byłoby
zamienić te substancje na inne, tak samo działające lecz nieszkodliwe.
7. Spacerowy krem na każdą pogodę SPF 25, Momme
Skład INCI (na zielono zaznaczone substancje odżywcze, na żółto filtry UV, na czerwono substancje, które nie każdemu mogą służyć):
Aqua,
Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil- olej ze słodkich migdałów, SPF 5,
Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil- olej z nasion słonecznika,
Caprylic/Capric Triglyceride- odbudowują warstwę hydrolipidową,
Polyglyceryl-3
Polyricinoleate- emulgator,
Sorbitan Sesquioleate- emulgator,
Zinc Oxide- tlenek cynku, fizyczny filtr UV,
Titanium Dioxide (nano)- zmikronizowany dwutlenek tytanu, fizyczny filtr UV,
Glycerin- pomaga wiązać wodę w naskórku,
Cera Alba- wosk pszczeli, zapobiega utracie wody z naskórka,
Citrullus Lanatus Seed Oil- olej z arbuza,
Magnesium
Sulfate- stabilizator emulsji,
Cetyl Ricinoleate- emolient,
Glyceryl Caprate- emolient,
Magnesium Stearate- poprawia konsystencję kosmetyku,
Aluminum Tristearate-
substancja matująca, zmniejszająca wydzielanie potu. Potencjalnie
kancerogenna. O ile stosowanie tego związku w kremach i podkładach
matujących ma sens (przy zachowaniu ostrożności i umiaru), to nie
rozumiem, dlaczego ta substancja znalazła się w kremie dla dzieci...
Butyrospermum Parkii (Shea Butter)- masło Shea, SPF 5,
Olea Europea
(Olive) Fruit Oil- oliwa z oliwek, SPF 8,
Glyceryl Oleate Copolymer- emulgator,
Cyperus Esculentus Tuber
Extract- ekstrakt z cibory jadalnej,
Polyhydroxystearic Acid- emolient,
Alumina- korund, fizyczny filtr UV,
Xanthan Gum- poprawia konsystencję,
Macadamia
Ternifolia Oil- olej z orzechów makadamia, SPF 6,
Phospholipids- fosfolipidy, pomagają odbudować warstwę hydrolipidową skóry,
Glycine Soya Sterol- wzmocnienie bariery ochronnej skóry,
Stearic Acid- emolient,
Palmitoyl PG-Linoleamide- emolient,
Squalane- pomaga odbudować warstwę hydrolipidową skóry, usprawnia wnikanie innych substancji wgłąb naskórka,
Inulin- inulina, probiotyk, tworzy odpowiednie środowisko rozwoju dla fizjologicznej flory bakteryjnej,
Alpha-Glucan
Oligosaccharide- pomaga wiązać wodę w naskórku,
Benzyl Alcohol- bezpieczny konserwant, dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Dehydroacetic Acid- bezpieczny konserwant, dopuszczony do stosowania w kosmetykach naturalnych,
Tocopherol (mixed)- witamina E, działanie konserwujące,
Beta-Sitostero- emolient,
Squalene- pomaga odbudować warstwę hydrolipidową skóry, usprawnia wnikanie innych substancji wgłąb naskórka,
Bisabolol- substancja łagodząca podrażnienia, regenerująca skórę,
Parfum,
Citral- substancja zapachowa wykazująca działanie konserwujące,
Citronellol- substancja zapachowa wykazująca działanie konserwujące,
Coumarin- składnik kompozycji zapachowej,
Geraniol- substancja zapachowa wykazująca działanie konserwujące,
Limonene- substancja zapachowa wykazująca działanie konserwujące,
Linalool- substancja zapachowa wykazująca działanie konserwujące.
Cena: ok. 40 zł
Pojemność: 50 ml
Komentarz:
Krem
dla dzieci powinien charakteryzować się bezpiecznym składem. Nic
dziwnego, że producent zawarł w tym kosmetyku tylko filtry fizyczne oraz
oleje jako substancje promieniochronne, pomijając filtry chemiczne.
Mogą być one niestabilne i wpływać na gospodarkę hormonalną dziecka.
Jest to o tyle niebezpieczne, że skóra dziecka nie jest zbudowana jak
skóra osoby dorosłej, wchłania głęboko w siebie nie tylko substancje
odżywcze ale i szkodliwe, które mogą przenikać do krwioobiegu i
oddziaływać na cały organizm. Z tego też względu nie rozumiem, dlaczego
producent zawarł w kremie sól aluminium Aluminum Tristearate. Substancja ta często występuje w kremach oraz podkładach matujących, pomagają zmniejszyć wydzielanie
sebum, potu i błyszczenie się skóry. Mimo wszystko, jeśli posiadamy
przerwaną ciągłość naskórka (wyciśnięty pryszcz, zadrapanie), powinnyśmy
ominąć stosowanie kosmetyku z solą aluminium w tym miejscu, ponieważ
substancja ta wykazuje potencjalnie kancerogenne działanie. W przypadku
skór dzieci radziłabym nie stosować.
8. Krem do twarzy na dzień SPF 10, GoCranberry
Skład INCI (na zielono zaznaczone substancje odżywcze, na żółto filtry UV, na czerwono substancje, które nie każdemu mogą służyć):
Aqua,
Prunus Amygdalus Dulcis Oil- olej ze słodkich migdałów, SPF 5,
Pentylene Glycol- usprawnia przenikanie substancji do skóry, może podrażniać skóry wrażliwe,
Titanium
Dioxide- dwutlenek tytanu, filtr fizyczny,
Caprylic/Capric Triglyceride- pomaga odbudować warstwę hydrolipidową skóry,
Glycerin- pomaga wiązać wodę w naskórku,
Glyceryl Stearate- emulgator,
Sorbitan Stearate- emulgator,
Butyrospermum Parkii Butter- masło Shea, SPF 5,
Polyglyceryl-6
Palmitate/ Succinate- emulgator,
Parfum,
Polyglyceryl-2 Caprate- emulgator,
Vaccinium
Macrocarpon Seed Oil- olej z nasion żurawiny
Cetearyl Alcohol- emolient,
Sucrose
Stearate- emulgator,
Squalane- pomaga odbudować warstwę hydrolipidową skóry, usprawnia wnikanie innych substancji wgłąb naskórka,
Simmondsia Chinensis Seed Oil- olej jojoba, SPF 5,
Stearic Acid- emulgator,
Alumina- krzem, działanie odżywcze i wzmacniające,
Sucrose Cocoate- emulgator,
Glyceryl Caprylate- emulgator,
Tocopheryl Acetate- witamina E, działanie konserwujące,
Xanthan Gum- poprawia konsystencję kosmetyku.
Cena: ok. 40 zł
Pojemność: 50 ml
Komentarz:
Kosmetyk
przeciętny, o średnim składzie, jednak lepszym niż większość
ogólnodostępnych, drogeryjnych czy aptecznych kosmetyków z filtrem UV.
Ma niski filtr SPF 10, który gwarantują głównie filtry fizyczne i oleje.
Dzięki sporej ilości gliceryny, tuż po aplikacji da uczucie nawilżenia
skóry. Kontrowersyjną substancją jest Pentylene Glycol. Glikole
mają usprawniać wnikanie substancji z kremu do skóry, nie działają
jednak wybiórczo dla substancji aktywnych. Dlatego mogą potęgować
działanie drażniące szkodliwych konserwantów czy uwrażliwiać cerę na
czynniki zewnętrzne. Najgorszym z tej grupy jest glikol propylenowy (w
INCI: Propylene Glicol)- który podrażnia gruczoły łojowe indukując mocniejszy trądzik, przetłuszczanie się skóry a nawet jej starzenie!
9. Krem na słońce SPF 50+ dla dzieci i niemowląt, Eco Cosmetics
Skład INCI (na
zielono zaznaczone substancje odżywcze, na
żółto filtry UV):
Titanium
Dioxide- dwutlenek tytanu, fizyczny filtr UV,
Polyglyceryl-2 Dipolyhydroxystearate- emulgator,
Polyglyceryl-3
Diiso-stearate- emulgator,
Caprylic/Capric Triglyceride- pomagają odbudować warstwę hydrolipidową skóry,
Aqua,
Glycine Soja Oil- olej sojowy,
Butyrospermum Parkii Butter- masło Shea, SPF 5,
Glycerin- pomaga wiązać wodę w naskórku,
Olea Europaea Fruit Oil- oliwa z oliwek, SPF 8,
Glyceryl Oleate- emulgator,
Pongamia Glabra Seed Oil- olej karanja,
Canola Oil- olej rzepakowy,
Nigella Sativa
Seed Oil- olej rzepakowy,
Hippophae Rhamnoides Oil- olej z rokitnika,
Punica Granatum Seed Oil- olej z nasion granatu,
Rosa
Moschata Oil- olejek różany,
Simmondsia Chinensis Oil- olej jojoba,
Sesamum Indicum Seed Oil- olej sezamowy,
Oryza Sativa Bran Oil- olej z otrębów ryżowych,
Oenothera Biennis Oil- olej z wiesiołka,
Macadamia Ternifolia Oil- olej makadamia, SPF 5,
Magnesium Sulfate- stabilizator emulsji,
Mica- zagęstnik,
Lecithin- lecytyna,
Tocopherol- witamina E, pełni rolę konserwantu,
Dipotassium
Glycyrrhizate- substancja łagodząca pozyskiwana z lukrecji,
Bisabolol- substancja łagodząca pozyskiwana z rumianku,
Tocopheryl Acetate- witamina E, pełni rolę konserwantu,
Stearic Acid- emulgator,
Alumina- korund, filtr fizyczny
Cena: ok. 85 zł
Pojemność: 50 ml
Komentarz:
Krem zrobiony z dużą ilością dwutlenku tytanu, który zapewnia wysoką ochronę przeciwsłoneczną. W składzie znajdziemy bardzo dużo olejów oraz ekstraktów roślinnych, które gwarantują odpowiednie nawilżenie i odżywienie skóry. Cena bardzo wysoka, jednak uważam, że warto zaintestować w ten kosmetyk!
10. Krem z wysokim filtrem SPF 50+, Alphanova Bebe
Skład INCI (na zielono zaznaczone substancje odżywcze, na żółto filtry UV, na czerwono substancje, które nie każdemu mogą służyć):
Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice- sok z aloesu,
Dicaprylyl Carbonate- poprawia konsystencję i smarowalność produktu,
Titanum Dioxide- dwutlenek tytanu, fizyczny filtr UV,
Glycerin- pomaga wiązać wodę w naskórku,
Caprylic/capric trigliceride- pomaga odbudować warstwę hydrolipidową skóry,
Simmondsia Chinesis Seed Oil- olej jojoba,
Polyglyceryl
3-Diisostearate- emulgator,
Coconut Alkanes- emolient,
Polyglyceryl-2 Dipolyhydroxystearate- emulgator,
Aqua
Polyhydrostearic Acid- emolient,
Stearic Acid- emolient,
Calophyllum Inophyllum Seed Oil- olej tamanu,
Magnesium Sulfate- stabilizator,
Sodium Chloride- poprawia konsystencję kosmetyku,
Xanthan Gum- poprawia konsystencję kosmetyku,
Aluminium Hydroxide-
wodorotlenek glinu, wykazuje działanie matujące, jednak jest substancją
potencjalnie kancerogenną. Lepiej omijać stosowanie tej substancji na
okolicę podrażnioną. Nie rozumiem, dlaczego ta substancja dodawana jest
do kosmetyku dla dzieci i niemowląt,
Sodium Levulinate- konserwant,
Glyceryl Caprylate- emulgator,
Alumina- korund, fizyczny filtr UV,
Coco Caprylate/Caprate- emulgator,
Sodium Anisate- konserwant,
Citric Acid- reguluje pH kosmetyku oraz konserwuje.
Cena: ok. 60 zł
Pojemność: 50 ml
Komentarz:
Duży
plus za SPF 50! Wysoko w składzie znajdziemy substancje pielęgnujące,
które będa działać nawilżająco, zmiękczająco, wygładzająco. Jedyna
kontrowersyjna substancja to Aluminium Hydroxide-
ma potencjalnie kancerogenne działanie, które jednak nie zostało ani
potwierdzone ani obalone. Myślę, że lepiej działać prewencyjnie i nie
dodawać tego typu substancji do kosmetyku dla dzieci zwłaszcza, że skóra
maluchów wszystko w siebie wchłania, co zwiększa ryzyko przedostania
się szkodliwych substancji do krwioobiegu! Osobom dorosłym nie powinna
zaszkodzić, jeśli nie będziemy stosować jej na zadrapaną czy podrażnioną
skórę.
11. Przeciwsłoneczny Spray o wysokim filtrze SPF 50
Skład INCI (na zielono zaznaczone substancje odżywcze, na żółto filtry UV, na czerwono substancje, które nie każdemu mogą służyć):
Dicaprylyl Carbonate- poprawia konsystencję i smarowalność kosmetyku,
Caprylic/capric trigliceride- pomaga odbudować warstwę hydrolipidową skóry,
Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice- sok z aloesu,
Titanum Dioxide- dwutlenek tytanu, fizyczny filtr UV,
Glycerin- pomaga wiązać wodę w naskórku,
Coconut Alkanes- emolient,
Simmondsia Chinesis Seed Oil- olej jojoba,
Polyglyceryl
3-Diisostearate- emulgator,
Polyglyceryl-2 Dipolyhydroxystearate- emulgator,
Aqua
Polyhydrostearic Acid- emolient,
Calophyllum Inophyllum Seed Oil- olej tamanu,
Magnesium Sulfate- stabilizator emulsji,
Sodium Chloride- poprawia konsystencję kosmetyku,
Stearic Acid- emolient,
Aluminium Hydroxide- wodorotlenek
glinu, wykazuje działanie matujące, wspomaga działanie filtrów,
Sodium Levulinate- konserwant,
Coco Caprylate/Caprate- emolient,
Glyceryl Caprylate- emulgator,
Alumina- fizyczny filtr UV,
Sodium Anisate- konserwant,
Citric Acid- reguluje pH kosmetyku oraz konserwuje.
Cena: ok. 70 zł
Pojemność: 125 ml
Komentarz:
Tutaj stosunek ceny do pojemności, skuteczności ochrony przeciwsłonecznej oraz ilości składników aktywnych jest zdecydowanie najbardziej przystępna! Ochronę UV zapewniają filtry fizyczne, za co również duży plus.
____________________
Jak
same widzicie- znaleźć kosmetyk promienioochronny z dobrym składem
graniczy z cudem. Wymienione przeze mnie kremy oprócz działania anty-UV
będą wykazywać działania pielęgnujące. Nie powinny podrażniać skóry ani
zapychać porów, chociaż w tym wypadku zwróćcie uwagę na substancje
zaznaczone na czerwono, czy aby na pewno kosmetyk będzie odpowiedni dla
Waszej skóry. Wymienione przeze kosmetyki na prawdę wyróżniają się na
tle tego, co oferują firmy.
Zaznaczam,
że wszystkie wymienione tutaj kosmetyki opiniowałam na podstawie składu
INCI- nie stosowałam żadnego z nich. Jednak zamierzam to zmienić! Krem
nr 2, EcoLaboratories już czeka na przetestowanie! =)
Będę
informowała Was na bieżąco, które z tych kremów spisały się u mnie! A
czy Wy znacie któreś z nich? Jakie macie doświadczenia? A może macie już
swój ulubiony krem z filtrem?
Pozdrawiam!