Alkohol w kosmetykach jest kolejną kontrowersyjną substancją. Na jego temat można wyczytać wiele sprzecznych informacji. Dziś chciałbym troszkę usystematyzować tę wiedzę i opowiedzieć Wam o najczęściej spotykanych rodzajach alkoholi w kosmetykach, w jaki sposób działają i czy rzeczywiście wysuszają skórę.
1. Etanol
Ethanol, Alcohol, Alcohol denat., DRF alcohol, Gain alcohol - pod tymi nazwami kryje się zwykły etanol. Jest dodawany do wielu kosmetyków (znajdziemy go np.: w Vichy, Dr Irena Eris, Loreal, La Roche Posay, Nivea a także w niektórych firmach produkujących naturalne kosmetyki jak: Lavera, Dr Hauschka, Alverde, Alterra, Yves Rocher) i ma służyć jako "promotor przenikania".
Żeby zrozumieć co producenci kryją pod tym sformułowaniem, trzeba wytłumaczyć jaki jest mechanizm działania etanolu. Każda z nas wie, że etanol ma właściwości odtłuszczające. Prawidłowo funkcjonująca skóra posiada płaszcz hydrolipidowy który chroni skórę przed utratą wody, przed czynnikami zewnętrznymi czy drobnoustrojami. W poście dotyczącym SLS (KLIK) opisywałam Wam jak destrukcyjny wpływ na skórę ma samo naruszenie płaszcza hydrolipidowego. Etanol natomiast całkowicie pozbawia skórę płaszcza hydrolipidowego co w teorii ma usprawniać przenikanie substancji aktywnych do skóry i powodować lepszą wchłanialność kosmetyku.
Skład szamponu do włosów przetłuszczających się Make Me BIO: KLIK
Całkowite pozbawienie skóry płaszcza hydrolipidowego sprawia, że skóra bardzo szybko wchłania kremy nawet o bogatych konsystencjach oraz pozostawia skórę matową. Jednak nie należy niszczyć naturalnej bariery ochronnej kosztem wprowadzenia do niej substancji odżywczych. Zadaniem kosmetyków jest poprawa stanu skóry bez zaburzania jej funkcji. W przeciwnym razie spowodujemy, że skóra chcąc się bronić, będzie produkowała większe ilości sebum a jednocześnie będzie narażona na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych, co prowadzi do podrażnienia skóry, zaczerwienień, nasilenia objawów
skóry naczyniowej, czy trądziku (głównie podskórnych gródek) przy
jednoczesnym uczuciu wysuszenia oraz ściągnięcia skóry.
Etanol może służyć również jako konserwant- wystarczy niewielka ilość tego alkoholu w kosmetyku, by zapewnić działanie chroniące przed drobnoustrojami. Mimo, że etanol występuje w takim produkcie w niewielkiej ilości, również będzie wykazywał działanie wysuszające, jednak dopiero po długotrwałym stosowaniu.
Kosmetyki z etanolem można nazwać uzależniającymi- wiele Pań początkowo jest bardzo zadowolonych z lekkich, szybko wchłaniających się konsystencji, jednak po dłuższym czasie stosowania kosmetyku zauważają skutki uboczne. Zazwyczaj winą nie obarczają swojego "ulubionego" kremu: gdy pojawia się problem podrażnienia i wysuszenia skóry, nakładają go więcej lub poszukują nawilżających maseczek/serum, natomiast Panie, u których pojawia się zaostrzony trądzik, chętniej sięgają po mocno oczyszczające żele do mycia twarzy, które tylko zaostrzają problem.
INCI arnikowego mleczka oczyszczającego Sylveco: KLIK
2. Alkohol benzylowy
Benzyl alcohol- jest to popularna substancja wykazująca działanie konserwujące. Występuje w olejkach eterycznych i zapewnia im działanie bakterio- i grzybobójcze. Komisje certyfikujące kosmetyki naturalne dopuściły alkohol benzylowy do stosowania w kosmetykach naturalnych jako substancję bezpieczną.
3. Alkohol cetylowy
Cetyl alcohol- substancja zmiękczająca naskórek, ograniczająca utratę wody z naskórka (emolient). Tworzy na powierzchni skóry film, który działa pośrednio nawilżająco. Jest to substancja, którą dopuszczają komisje certyfikujące do stosowania w kosmetykach naturalnych. Wykazuje również działanie emulgujące, przez co wpływa na konsystencję kosmetyku.
INCI maski jajecznej Babuszki Agafii: KLIK
4. Alkohol stearylowy
Stearyl alcohol- również jest emolientem: zmiękcza naskórek i ogranicza utratę wody z naskórka. Dodawany do kosmetyków do włosów, ponieważ kondycjonuje je (zmiękcza i wygładza). Wchłania się wolniej niż alkohol cetylowy.
5. Alkohol cetylostearylowy
Cetearyl alcohol- substancja powstała w wyniku kombinacji alkoholi cetylowego i stearylowego. Wykazuje działanie emulgujące (wpływa na konsystencję kosmetyku) oraz nawilżające (jest emolientem, zapobiega utracie wody z naskórka poprzez tworzenie na powierzchni warstwy okluzyjnej). Zmiękcza, uelastycznia skórę oraz włosy.
INCI lekkiego kremu nagietkowego, Sylveco: KLIK
6. Alkohol izopropylowy
Isopropyl alcohol, Isopropanol - wykazuje działanie wysuszające oraz alergizujące skórę. W działaniu bardzo przypomina etanol, który opisałam w punkcie nr 1.
Wymienione powyżej alkohole są tymi, które najczęściej spotykamy w kosmetykach. Znajomość tych substancji jest bardzo ważna, jeśli chcemy ocenić skuteczność i bezpieczeństwo kosmetyku.
Niedawno przyjaciółka podesłała mi link do popularnego programu telewizyjnego "Wiem co jem", gdzie specjaliści wypowiadali się na temat oczyszczania skóry (KLIK). Pośród wypowiedzi trafiła się taka, że alkohol cetylowy ma właściwości wysuszające... Mam nadzieję, że powyższy post rozjaśnił troszkę tajemnice alkoholi stosowanych w kosmetykach =)
Niedawno przyjaciółka podesłała mi link do popularnego programu telewizyjnego "Wiem co jem", gdzie specjaliści wypowiadali się na temat oczyszczania skóry (KLIK). Pośród wypowiedzi trafiła się taka, że alkohol cetylowy ma właściwości wysuszające... Mam nadzieję, że powyższy post rozjaśnił troszkę tajemnice alkoholi stosowanych w kosmetykach =)
A czy Wy patrzycie na składy INCI? Proszę o szczere odpowiedzi! ;)
Pozdrawiam,
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA w czym on przeszkadza? =)
UsuńChyba nie przeczytał Pan/Pani postu ;)
Bardzo ciekawy post ;) Słyszałam że niektóre alkohole nie są krzywdzące, a teraz wiem już jakie :D
OdpowiedzUsuńDzięki za tego posta, bardzo przydatny i wiele wyjaśnia. Do tej pory nie przywiązywałam do tego wagi, ale dobrze wiedzieć że nie każdy alkohol w kosmetykach szkodzi.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post :) Ja osobiście staram się wybierać produkty bez alkoholu lub takie, które zawierają tylko jeden składnik kosmetyczny :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/2016/03/organique.html
Świetny post. Postaram się zapamiętać fakty do następnych wizyt w sklepach :)
OdpowiedzUsuńJa się patrzę/nie patrzę na składy tzn. nawet pamiętam, żeby zerknąć, ale nie pamiętam na co zwracać uwagę :// Jedyne, to jeśli widzę coś łatwego do zidentyfikowania, co ma być pielęgnacyjne, jakieś ekstrakty czy olejki - patrzę aby były dość wysoko w składzie.
Bardzo interesujący post :) sporo rzeczy się dowiedziałam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://anna-and-klaudia.blogspot.com/
Like me on FACEBOOK
Buy my clothes!Sale!
Szkoda, że wcześniej nie przejrzałam Twojego bloga, bo akurat wczoraj pisałam na ten temat. Pozwolę sobie na podlinkowanie tego posta. :)
OdpowiedzUsuńZupełnie się z tym nie zgadzam, że alkohol (etanol) wysusza skórę. Stosuje kremy naturalne, Eko od dawna z tym składnikiem i nie widzę żadnych przykrych konsekwencji. Liczy się całość składu. Nie można generalizować, że jak jest alkohol w składzie to krem nas wysuszy.
OdpowiedzUsuńNatomiast benzyl alkohol w kremach nie bardzo mi służył, podejrzewam, że wywołuje u mnie uczulenie. Wiele tańszych naturalnych kremów go zawiera
Ale świetny blog odkryłam, bardzo się cieszę! Mnie bawi, że wiele osób wrzuca do jednego worka wszystko co ma w nazwie alkohol. Przecież to nie jest takie proste, co zresztą nawet tłumaczy ten post :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mój blog przypadł Ci do gustu :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńUwielbiam pani artykuły, wspaniale się je czyta. Krótko i zwięźle na każdy temat.Niesamowita wiedza i pasja. Czekam na wiecej��
OdpowiedzUsuńCzyli tylko złe są 1. i 6.?
OdpowiedzUsuńKurcze sama dalej nie wiem, ciężko znaleźć krem bez alkoholu i ogólnie cetyl alkohol u mnie faktycznie jest ok, ale zastanawiam się co do tego Benzyl alkoholu bo on jest prawie w każdym nawilżającym kremie (pod koniec, ale jest) boje się, że wyjdzie mi po nim więcej pryszczy. Chyba nie obejdzie się bez eksperymentu.
OdpowiedzUsuńA jak jest z Decyl Alcohol? W internecie opinie są podzielone :(
OdpowiedzUsuńCzy alkohol benzylowy niszczy barierę hydrolipidową? I można go stosować we wszystkich kosmetykach do twarzy?
OdpowiedzUsuńA czy alkohol w kosmetykach szkodzi naszej skórze?
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł, sam nie wiedziałem że jest dodawany alkohol do kosmetyków.
OdpowiedzUsuń