Kilka miesięcy temu wspominałam, że mam fazę na kosmetyki o zapachu bananowym. Jedna z Was podesłała mi link do nowej linii kosmetyków do ust, które pojawiły się w Rossmanie- wśród nich znalazł się balsam do ust o smaku bananowym. Nie wahając się długo zakupiłam go i przepadłam w jego zapachu! Kończąc opakowanie zdecydowałam się na zakup ponownego oraz napisanie recenzji, ponieważ na prawdę warto!
Produkt znajdziecie w każdym Rossmanie, na półce z pomadkami ochronnymi. Kosztuje ok. 12 zł za 7g i jest niesamowicie wydajny! Jedno opakowanie wystarczyło mi na ok. 5 miesięcy użytkowania, przy czym usta smaruję balsamami co chwilkę. Balsam dostępny jest w kilku wariantach zapachowych m. in. czekoladowej, bananowej, malinowej, truskawkowej, pomarańczowej, borówkowej i jabłkowej. Wersję bananową już udało mi się wykończyć a na jej miejsce wskoczyła wersja truskawkowa. Zapach, wydajność oraz cena zachęcają do zakupu, ale co znajdziemy w składzie?
Wosk kandelila, masło shea, wosk z palmy Copernica, skwalan, olej jojoba, oliwa z oliwek, wit. E jako konserwant, ekstrakt z truskawki, mąka oraz barwnik - bardzo duży plus za skład! Brak parafiny, szkodliwych konserwantów czy substancji mogących przenikać błony śluzowe. Tak trzymać!
A jak balsam spisuje się na ustach?
Rewelacyjnie! Nawilża je oraz odżywia, sprawia, że na ustach nie pojawiają się suche skórki. Jest świetnym ratunkiem na tak wymagającą pomogę jak wiatr czy mróz. Pozostawia na ustach ochronną powłokę, jednak nie jest ona uciążliwie tłusta ani lepka. Must have na nadchodzącą zimę!
Cieszę się, że producenci coraz częściej idą w stronę naturalnej pielęgnacji i wykonują kosmetyki o coraz lepszych składach. Cieszy mnie również to, że kosmetyki naturalne zaczynają być coraz łatwiej dostępne!
A czy Wy znacie ten balsam? Może następnym razem sięgniecie po niego?
Pozdrawiam,
Wydaje mi się, że kiedyś były też w Biedronce ;)
OdpowiedzUsuńwidziałam je kilka razy w rossmanie i jakoś nie kupiłam, nie wiedziałam, że są aż tak fajne ! następnym razem na pewno się skusze bo muszę mieć kilka balsamów w czasie takiej pogody :)
OdpowiedzUsuńpierwsze widzę :)
OdpowiedzUsuńA ja nie wiedziałam nawet, że są dostępne takie cudaczki.
OdpowiedzUsuńmiałam z biedronki malinowe :D
OdpowiedzUsuńMuszę się z nim poznać ;)
OdpowiedzUsuńsą są dostępne w Rossmanie;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy nie to samo (bananowe) miałam z Biedronki kiedyś :) Ja też przepadam za kosmetykami bananowymi,szkoda Że ich niewiele u nas :)
OdpowiedzUsuńMam taki malinowy i muszę przyznać, że u mnie również super się sprawdza. Dobrze nawilża i jest bardzo wydajny. Czego chcieć więcej :)
OdpowiedzUsuńIt looks fantastic! love it!
OdpowiedzUsuńkupiłam dzisiaj. jestem bardzo wybredna co do smaku różnych pomadek...
OdpowiedzUsuńkupiłam malinowy. zapachu i smaku maliny to to nie ma, a sam smak? nie jest najgorzej, może jakoś przeboleję :(....