niedziela, 6 września 2015

[249.] Niedziela dla włosów- puch ujarzmiony!

Cześć Dziewczyny!

Przez ostatnie dwa tygodnie walczyłam ze strasznym puszeniem się włosów, co mogłyście zobaczyć tutaj: KLIK! i tutaj: KLIK!

Nie mając pojęcia, co zrobić z włosami postawiłam na produkt, który zawsze ratował mnie z opresji- wygładzającą odżywkę od Sylveco.



Plan działania był następujący: w odróżnieniu od poprzednich NdW, gdzie nakładałam bardzo dużo półproduktów, w dzisiejszej NdW postawiłam na prostotę. 

1. Włosy umyłam szamponem regenerującym do włosów suchych i łamliwych firmy Baikal Herbals. Kosmetyk ten zawiera w składzie Magnesium Laureth Sulfate (MLS), więc mocno oczyszcza włosy i skórę głowy (również z silikonów). Stosuję go jedynie raz na jakiś czas, by nie podrażnić skalpu czy nie spowodować nawrotu łupieżu.

2. Na długość włosów od ucha w dół nałożyłam odżywkę i potrzymałam ją pod czepkiem foliowym przez 15 min.

3. Nałożyłam odrobinę Bioelixire na końcówki włosów.


Efekt przedstawiał się następująco:


Kolor nie zachwyca, wciąż nie poprawiam go żadną pianką czy szamponem. Jestem umówiona na małą fryzurową metamorfozę, także pozwalam się farbie wypłukać. Bardzo brzydko, nierównomiernie schodzi...

Włosy z powyższego zdjęcia zostały rozczesane TT nie tylko po umyciu ale również tuż przed zrobieniem zdjęcia. W końcu przestały się puszyć po zastosowaniu szczotki! Dla porównania, efekt z zeszłotygodniowej NdW, po rozczesaniu włosów:

                                  zeszły tydzień                                                                  dziś

Przez ostatni tydzień zastosowałam się do Waszych rad i starałam się ograniczyć stosowanie TT na rzecz rozczesywania włosów palcami. Musze przyznać, że efekt był całkiem zadowalający i na pewno zapoznam się bliżej z tą metodą!

Pozdrawiam serdecznie!
Azime

18 komentarzy:

  1. Widać znaczną poprawę jeśli chodzi o puch ;) Ciekawa jestem co zamierzasz zrobić z włosami skoro pozwalasz wypłukać się farbie, czekam na post ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ulala, świetny efekt ;D Czekam na fryzurową metamorfozę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Duża różnica :) też walczę o ładniejsze włosy bez puchu :)
    Obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam o tym produkcie, efekt wydaje się być ciekawy :)

    POLINSKA.BLOGSPOT.COM (KLIKNIJ TUTAJ)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niby tydzień a efekt rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogromna różnica! :)
    Pozdrawiam i zapraszam na nową recenzję

    OdpowiedzUsuń
  7. Na drugim zdjęciu, Twoje włoski wyglądają o niebo lepiej. =)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak na tak krótki czas efekt świetny!

    OdpowiedzUsuń
  9. faktycznie różnica w odstępie tego tygodnia jest wielka!

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialna różnica ;) jakby włosy dwóch różnych osób lub z co najmniej roczną przerwą między zdjęciami , a tu tylko jeden tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
  11. oO ;) faktycznie wyglądają super ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kolosalna różnica ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Pięknie wyglądają!
    Mi ostatnio też się udało obyć bez puchu po czesaniu, ale moje włosy wtedy były bardzo proste :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Już Ci chyba wspominałam, że uwielbiam ten olejek Argan Oil do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepieknie je ogarnelas :) Musze kiedys wyprobowac ta odzywke ;)

    OdpowiedzUsuń