Cześć Dziewczyny!
Zapewne zdecydowana większość z Was nie wyobraża sobie, jak można byłoby myć głowę czymkolwiek innym, niż szamponem. Obawiacie się, że użycie jakiegokolwiek innego specyfiku może sprawić, że włosy będą nieświeże, przyklapnięte, przetłuszczone.
Poza tym, szampon jest produktem przeznaczonym do mycie włosów. Jak inny produkt mógłby go zastąpić?
A no mógłby, gdyby przyjrzeć się uważnie składom wielu odżywek. W niektórych znajdziemy bardzo łagodne detergenty, które umożliwiają łatwe spłukanie produktu. Dzięki tym detergentom jesteśmy w stanie oczyścić skalp i włosy, nie podrażniając ich przy tym!
Bardzo ważne jest również, by odżywka, którą chcemy zastosować do mycia włosów nie posiadała w sobie silikonów. To właśnie silikony odpowiadają za "przyklap" włosów. Jeśli dobrze spłuczemy odżywkę z włosów, nie ma szans, by spowodowała zmniejszenie objętości fryzury.
Wszystkie powyższe założenia spełnia rosyjska odżywka- balsam do włosów na cedrowym propolisie Bania Agafii.
Skład prezentuje się następująco:
Aqua with infusions of: Pinus Palustris
Wood Tar, Beeswax, Pollen Extract, Pinus Sibirica Ledeb Oil, Pinus
Sibirica Pollen Extract, Pinus Palustris Wood Tar, Mel, Jasminum
Officinale Flower Wax, Cedrus Deodora Wood Oil, Rubus Saxatilis Oil,
Propolis Extract Milk, Cetearyl Alcohol, Cetyl Ether, Behentrimonium
Chloride, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol,
Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid
W składzie znajdziemy Behentrimonium Chloride - łagodny detergent, które odpowiada za skuteczne oczyszczenie skóry głowy i włosów.
(konsystencja rzadka, lejąca)
Stosowanie balsamu uprzyjemniał jego zapach- wersja cedrowa pachnie świeżym praniem a osobiście jestem wielką fanką tego typu zapachów!
W jaki sposób myć włosy odżywką?
Metod jest kilka, natomiast u mnie najlepiej sprawdziła się najprostsza wersja. Odżywkę rozprowadzam bardzo dokładnie po całym skalpie, po czym dokładnie masuję skalp. Później nakładam odżywkę na całą długość włosów i również masuję. Proces przypomina zwyczajne mycie głowy, jednak trzeba przykładać uwagę, by odżywka znalazła się na całym skalpie.
Po dokładnym wmasowaniu produktu, płuczę włosy obficie wodą aż do całkowitego usunięcia balsamu z włosów, po czym jeszcze raz myję głowę odżywką.
Początkowo trzymałam balsam na włosach ok. 15 minut a dopiero później zmywałam, jednak od jakiegoś czasu ta metoda nie służy moim włosom, więc zaraz po drugim umyciu, spłukuję produkt. Po umyciu w ten sposób włosów można jeszcze nałożyć na chwilkę inną odżywkę, jednak nie jest to punkt konieczny, ponieważ balsam sam w sobie świetnie odżywia włosy.
Moje włosy po tym zabiegu prezentują się następująco (kolor już się wypłukuje, najwyższa pora zafarbować włoski):
(Spędziłam kilka godzin w koku, stąd wygniecione końcówki.)
Włosy po tym zabiegu są niesamowicie gładkie i miękkie. Nie puszą się i- co najciekawsze- nie przetłuszczają! Dzięki tej metodzie przez 3 kolejne dni mam świeżą fryzurę. Po raz kolejny odstawienie mocnych detergentów przysłużyło się mojej skórze. Obecnie tylko raz w tygodniu myję włosy szamponem (bez SLS), by oczyścić je mocniej, natomiast na co dzień lepiej sprawdza się powyższa metoda.
Komu mogę polecić mycie włosów odżywką?
- tym z Was, które myją włosy codziennie - odstawienie mocnych detergentów przyniesie ulgę skórze głowy i pomoże wzmocnić cebulki,
- tym, które myją włosy rano- po tym zabiegu zazwyczaj nie potrzeba dodatkowo stylizować włosów, męczyć się z prostownicą czy trzymać na włosach długo odżywkę,
- osobom z przetłuszczającym się skalpem, ale puszącymi i suchymi włosami na długości- mycie włosów odżywką nie będzie stymulować skalpu do produkowania łoju, metoda ta świetnie odżywi i wygładzi włosy aż po same końce.
- osobom z bardzo zniszczonymi włosami, rozjaśnianymi, często prostowanymi- odżywka wygładzi, dociąży i mocno nawilży taki typ włosów.
A czy Wy próbowałyście tą metodę? Zainteresowałam Was nią? ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Azime
U mnie niestety mycie odżywką się nie sprawdza :< mam przyklap niezależnie czego użyję. Ale ten cedrowej odżywki nir miałam
OdpowiedzUsuńCena za geste i grube włosy :D Jak ja Ci zazdroszczę takich włosowych problemów :D
Usuńpróbowałam tą metodę, u mnie była to odzywka Garnier Ultra Doux z olejkiem awokado i masłem karite :)
OdpowiedzUsuńPiękne masz te włosy :)) W sumie masz sporo racji (chyba jak zawsze :D), bo zazwyczaj myłam włosy Babydream, a ostatnio postanowiłam zdenkować szampon Yves Rocher (ma slski) i włosy mam nieświeże już następnego dnia rano po wieczornym myciu! Normalnie nieświeże są po 2óch dniach :P Myślałam, że może szampon nie daje rady wypłukiwać mojego olejku łopianowego, ale przecież na początku nie było z nim problemu. To musi być faktycznie to, że skóra broni się po dłuższym używaniu przed agresywnymi detergentami ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Udało Ci się znaleźć ten balsam bananowy do ust w Rossku? ;)
Obserwacja własnych włosów jest najlepszą metodą w doborze pielęgnacji ;)
UsuńSzukałam tego balsamu ale niestety nie znalazłam i bardzo nad tym ubolewam :( Będę szukać dalej!
Może wchodzą z opóźnieniem do asortymentu ;)
UsuńBędę czatować! :D
UsuńCzy zainteresowałaś ?! I TO JAK !
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo chętnie wypróbuje taki sposób, ponieważ myje włosy codziennie. Są one dość słabe i przetłuszczające się
Polecam, tylko pamiętaj, żeby odżywka nie miała silikonów i zawierała detergent :)
UsuńJa jak myłem odżywką to były nadal przetłuszczone xD.
OdpowiedzUsuńA na pewno nie miała silikonów i zawierała detergent? :D
UsuńFaceci i kosmetyki :PPP
Nie sprawdzałem ;-P.
UsuńMycie włosów samą odżywką to chyba nie dla mnie, mam zdecydowanie zbyt tłuste włosy u nasady i dodatkowo bardzo podatne na obciążanie.
OdpowiedzUsuńKiedyś myłam głowę odżywką i zauważałam podobne rezultaty do Twoich :) Planuję do tego powrócić, choć teraz moje włosy są tak mało problematyczne, że ani trochę mnie do tego nie mobilizują. :P
OdpowiedzUsuńZazdroszczę bezproblemowej fryzury :P
UsuńChyba wypróbuję ten sposób, zachęcilaś mnie
OdpowiedzUsuń+obserwuje
Dopiero zaczynam blogowanie, ale zapraszam do siebie :)
Pozdrawiam! :)
przyznam że nie słyszałam o tej metodzie, chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy wcześniej, ale stanowczo mnie zainteresowałaś, ponieważ mam małego bzika na punkcie pielęgnacji włosów!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga gdzie opisuje moją małą podróż po Chinach:)
nakrancumarzen.blogspot.com
Muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńKilka razy probowałam myć włosy odżywką, ale był przyklap. Wszystko przez silikony.
OdpowiedzUsuńskusiłaś mnie nią, tą bym wypróbowała, ale sama bym chyba nie chciała próbować z odżywką :D
OdpowiedzUsuńwydaje się jakbyś miała z milion tych włosów:D
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie jestem zwolenniczką odżywek ;-)
OdpowiedzUsuńxoxo,
http://xiyavalentina.blogspot.com/2015/04/yellow-sunny-mind.html
też uwielbiam ten patent, staram się myć OMO lub samą odżywką
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tym pomysłem... Muszę spróbować! Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNie wyobrazam juz sobie myc inaczej wlosiat niz odzywka, czy maska (bez skory glowy) ;) Jaka objetosc, mega <3!
OdpowiedzUsuńCzy wersja produkowana w Estonii jest rownie dobra?
OdpowiedzUsuńWyczytałam gdzieś że po keratynowym prostowaniu można używać do mycia odżywki Agafii na kwiatowym propolisie nr 4 (Twoja a nr 1 jeśli dobrze widzę). Myślisz że będzie ok?
OdpowiedzUsuńTwoje włosy wyglądają na bardzo przesuszone
OdpowiedzUsuń