Cześć Dziewczyny!
W maju postanowiłam wykonać kurację na porost włosów z użyciem rosyjskich kosmetyków "Bania Agafii. W tym celu zaopatrzyłam się w następujące produkty- aktywne, ziołowe serum na porost włosów oraz maskę drożdżową. Kurację przeprowadziłam przez równy miesiąc, systematycznie stosując powyższe kosmetyki. Stan wyjściowy mojej czupryny:
10 maj, 60 cm- kuracja start!
Natomiast 10 czerwca, po kuracji, włosięta zostały ponownie zmierzone. Tym razem miarka pokazała... 63 cm! Aż 3 cm przyrostu w ciągu miesiąca! Przyznam, że nie spodziewałam się aż takiego wyniku. Niestety, nie miałam możliwości wykonać zdjęcia włoskom, a kiedy w końcu możliwość nastąpiła, byłam po fryzjerze (włosy zaczęły mi się okropnie puszyć, przez długi czas nie mogłam znaleźć winowajcy, myślałam, że wymagają podcięcia końcówek. Teraz zaczynam podejrzewać, że puch jest wywołany... olejem kokosowym! Nie wydaję na razie osądu, będę jeszcze obserwować włosy...).
Włosy po miesięcznej kuracji, ale również, niestety, po podcięciu końcówek.
Mimo, że włosy zostały podcięte, na zdjęciach ewidentnie widać, że poprawiła się również gęstość i objętość włosów.
Skład INCI maski:
Aqua
with infusions of: Yeast Extract, Betula Alba Juice; enriched by
extracts: Inula Helenium Extract, Arctostaphylos Uva Ursi Extract,
Silybum Marianum Extract, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol,
Ceteareth-20, Guar Gum; cold pressed oils: Triticum Vulgare Germ Oil,
Ribes Aureum Seed Oil, Pinus Sibirica Cone Oil, Rosa Canina Friut Oil,
Ascorbic Acid, Panthenol, Glucosamine, Citric Acid, Parfum, Benzoic
Acid, Sorbic Acid
Skład INCI aktywnego serum:
Althaea Officinalis Extract, Shizandra
Chinensis Officinalis Oil, Panax Ginseng Extract, Mellissa Officinalis
Leaf Oil, Arctium Lappa roqt Extract, Urtica Dioica Extract, Betula Alba
Extract, Yeast Extract, Capsicum Anuum Fruit Extract, Climbazole,
Allantoin, Pantothenic Acid, Neolone
Moja opinia:
Początkowo miałam wrażenie, że serum spisuje się gorzej jak Jantar. Nie zauważyłam porostu baby hair, nie spowodowała nagłego zaprzestania wypadania włosów. Jednak systematyczność okazała się kluczem do sukcesu- 3 cm przyrost w ciągu miesiąca wzbudził zdziwienie nawet u fryzjerki, która przycinała mi końce. Normalny przyrost jaki obserwuję, to 1 cm. Nie można więc odmówić kosmetykom działania. Natomiast maskę stosowałam zarówno przed, jak i po myciu włosów. Przed myciem nakładałam maskę również na skalp, ponieważ zależało mi na tym, by składniki aktywne działały przede wszystkim na cebulki włosów.
Systematyczność w kuracji przyniosła efekt nie tylko w postaci przyrostu włosów, ale również zauważyłam zmniejszone wypadanie włosów i ich zagęszczenie. Na sam koniec, porównam efekt:
Mimo, że początkowo nie widziałam efektów i byłam sceptycznie nastawiona co do skuteczności tej kuracji, po porównaniu efektów widzę, że warto. Polecam przetestować wyżej wspomniane kosmetyki, szczególnie w połączeniu! Nie umiem jednoznacznie powiedzieć, czy któryś kosmetyk ma większy udział w tym efekcie, ponieważ stosowałam je w tym samym czasie. Teraz będę eksperymentować, więc jeśli zaobserwuję jakieś ciekawe zmiany, roszady, koniecznie Was poinformuję ;)
Pozdrawiam serdecznie!
Azime
Nie miałam tego duetu, chociaż o masce drożdżowej wiele dobrego słyszałam. Wolę jednak domową wersję :D Ładny przyrost :)
OdpowiedzUsuńWidać różnicę :) 3 cm w ciągu miesiąca to bardzo dobry wynik :)
OdpowiedzUsuńHmm u mnie ani jeden ani drugi kosmetyk nie zadziałał - maska lekko wygładzała a włosy były trochę bardziej miękkie ale nic więcej....
OdpowiedzUsuńCieszę,się że chociaż Tobie zadziałały.
Widać efekty i to duże! :)
OdpowiedzUsuńa ja używam tej maski i jestem z niej nie zadowolona - strasznie plącze mi włosy :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
a ja używam tej maski i jestem z niej nie zadowolona - strasznie plącze mi włosy :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Piękne masz włosy, zaciekawiły mnie te kosmetyki
OdpowiedzUsuńMaska mnie uczulała, a po tym serum na porost porostu nie było ;/ To nie mój zestaw.
OdpowiedzUsuńOlej kokosowy często nie lubi się z włosami wysokoporowatymi, rozjaśnianymi, farbowanymi, kręconymi. Polecam olej musztardowy :)
OdpowiedzUsuńU mnie drożdżowa maska nie wpłynęła na porost, ale świetnie odżywia skalp! Jaką farbą malujesz włosy ?
OdpowiedzUsuńFarbuję farbami fryzjerskimi Montibello, a jak się wypłuka, to poprawiam kolor pianką Venita ;)
UsuńZ tym puchem włosy wydają się takie gęsteee :D
OdpowiedzUsuńMoja ukochana maseczka drożdżowa - mam już 4 słoiczek :):)
OdpowiedzUsuńMam tę maskę drożdżową, muszę w końcu ją użyć:)
OdpowiedzUsuńNie miałam tych produktów, ale miałam odżywkę Banii stymulującą wzrost i sama nie wiem, mam mieszane uczucia :)
OdpowiedzUsuńwow, faktycznie objętościowo nieźle Ci przybyło ;))
OdpowiedzUsuńZ rosyjskich kosmetyków nie miałam jeszcze przyjemności korzystać. Trzeba to nadrobić! :)
OdpowiedzUsuń