poniedziałek, 15 czerwca 2015

[218.] Rosyjskie kosmetyki na lepszy porost włosów- miesięczna kuracja, świetny efekt!


Cześć Dziewczyny!

W maju postanowiłam wykonać kurację na porost włosów z użyciem rosyjskich kosmetyków "Bania Agafii. W tym celu zaopatrzyłam się w następujące produkty- aktywne, ziołowe serum na porost włosów oraz maskę drożdżową. Kurację przeprowadziłam przez równy miesiąc, systematycznie stosując powyższe kosmetyki. Stan wyjściowy mojej czupryny:

10 maj, 60 cm- kuracja start!

Natomiast 10 czerwca, po kuracji, włosięta zostały ponownie zmierzone. Tym razem miarka pokazała... 63 cm! Aż 3 cm przyrostu w ciągu miesiąca! Przyznam, że nie spodziewałam się aż takiego wyniku. Niestety, nie miałam możliwości wykonać zdjęcia włoskom, a kiedy w końcu możliwość nastąpiła, byłam po fryzjerze (włosy zaczęły mi się okropnie puszyć, przez długi czas nie mogłam znaleźć winowajcy, myślałam, że wymagają podcięcia końcówek. Teraz zaczynam podejrzewać, że puch jest wywołany... olejem kokosowym! Nie wydaję na razie osądu, będę jeszcze obserwować włosy...). 

Włosy po miesięcznej kuracji, ale również, niestety, po podcięciu końcówek.

Mimo, że włosy zostały podcięte, na zdjęciach ewidentnie widać, że poprawiła się również gęstość i objętość włosów.
 
Skład INCI maski:
Aqua with infusions of: Yeast Extract, Betula Alba Juice; enriched by extracts: Inula Helenium Extract, Arctostaphylos Uva Ursi Extract, Silybum Marianum Extract, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Guar Gum; cold pressed oils: Triticum Vulgare Germ Oil, Ribes Aureum Seed Oil, Pinus Sibirica Cone Oil, Rosa Canina Friut Oil, Ascorbic Acid, Panthenol, Glucosamine, Citric Acid, Parfum, Benzoic Acid,  Sorbic Acid


Skład INCI aktywnego serum:
Althaea Officinalis Extract, Shizandra Chinensis Officinalis Oil, Panax Ginseng Extract, Mellissa Officinalis Leaf Oil, Arctium Lappa roqt Extract, Urtica Dioica Extract, Betula Alba Extract, Yeast Extract, Capsicum Anuum Fruit Extract, Climbazole, Allantoin, Pantothenic Acid, Neolone
  
Moja opinia:
Początkowo miałam wrażenie, że serum spisuje się gorzej jak Jantar. Nie zauważyłam porostu baby hair, nie spowodowała nagłego zaprzestania wypadania włosów. Jednak systematyczność okazała się kluczem do sukcesu- 3 cm przyrost w ciągu miesiąca wzbudził zdziwienie nawet u fryzjerki, która przycinała mi końce. Normalny przyrost jaki obserwuję, to 1 cm. Nie można więc odmówić kosmetykom działania. Natomiast maskę stosowałam zarówno przed, jak i po myciu włosów. Przed myciem nakładałam maskę również na skalp, ponieważ zależało mi na tym, by składniki aktywne działały przede wszystkim na cebulki włosów. 

Systematyczność w kuracji przyniosła efekt nie tylko w postaci przyrostu włosów, ale również zauważyłam zmniejszone wypadanie włosów i ich zagęszczenie. Na sam koniec, porównam efekt:


Mimo, że początkowo nie widziałam efektów i byłam sceptycznie nastawiona co do skuteczności tej kuracji, po porównaniu efektów widzę, że warto. Polecam przetestować wyżej wspomniane kosmetyki, szczególnie w połączeniu! Nie umiem jednoznacznie powiedzieć, czy któryś kosmetyk ma większy udział w tym efekcie, ponieważ stosowałam je w tym samym czasie. Teraz będę eksperymentować, więc jeśli zaobserwuję jakieś ciekawe zmiany, roszady, koniecznie Was poinformuję ;)

Pozdrawiam serdecznie!
Azime

17 komentarzy:

  1. Nie miałam tego duetu, chociaż o masce drożdżowej wiele dobrego słyszałam. Wolę jednak domową wersję :D Ładny przyrost :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać różnicę :) 3 cm w ciągu miesiąca to bardzo dobry wynik :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm u mnie ani jeden ani drugi kosmetyk nie zadziałał - maska lekko wygładzała a włosy były trochę bardziej miękkie ale nic więcej....
    Cieszę,się że chociaż Tobie zadziałały.

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja używam tej maski i jestem z niej nie zadowolona - strasznie plącze mi włosy :(
    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. a ja używam tej maski i jestem z niej nie zadowolona - strasznie plącze mi włosy :(
    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne masz włosy, zaciekawiły mnie te kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  7. Maska mnie uczulała, a po tym serum na porost porostu nie było ;/ To nie mój zestaw.

    OdpowiedzUsuń
  8. Olej kokosowy często nie lubi się z włosami wysokoporowatymi, rozjaśnianymi, farbowanymi, kręconymi. Polecam olej musztardowy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie drożdżowa maska nie wpłynęła na porost, ale świetnie odżywia skalp! Jaką farbą malujesz włosy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Farbuję farbami fryzjerskimi Montibello, a jak się wypłuka, to poprawiam kolor pianką Venita ;)

      Usuń
  10. Z tym puchem włosy wydają się takie gęsteee :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja ukochana maseczka drożdżowa - mam już 4 słoiczek :):)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam tę maskę drożdżową, muszę w końcu ją użyć:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam tych produktów, ale miałam odżywkę Banii stymulującą wzrost i sama nie wiem, mam mieszane uczucia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. wow, faktycznie objętościowo nieźle Ci przybyło ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. Z rosyjskich kosmetyków nie miałam jeszcze przyjemności korzystać. Trzeba to nadrobić! :)

    OdpowiedzUsuń