Witam!
Dziś przygotowałam dla Was recenzję żelu, po który sięgam w nagłych sytuacjach.
Na wstępie przypomnę, że oczyszczam twarz olejami- robię to codziennie, dwa razy dziennie już od ponad pół roku z drobnymi wyjątkami. Czym są te drobne wyjątki? Są weekendowe wyjazdy, poranki, gdy budzi mnie telefon, że powinnam być już od godziny na uczelni lub wybitna wieczorna niemoc. Sytuacje takie zdarzają się na szczęście niezwykle rzadko i sporadycznie.
Przypomnę Wam kilka postów:
Co producent pisze o produkcie:
"Głównymi
składnikami olejku tymiankowego są tymol i karwakrol. Posiada on bardzo
silne właściwości przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze. Hamuje rozwój
bakterii chorobotwórczych (m.in. Staphylococcus aureus i
Propioniobacterium acnes, które odpowiadają za rozwój zmian
trądzikowych). Łagodzi stany zapalne, działa na skórę oczyszczająco i
tonizująco.
Hypoalergiczny, oczyszczający żel do
mycia twarzy z kwasem jabłkowym o aktywnym działaniu wygładzającym i
rozjaśniającym. Zawiera bardzo łagodny, ale jednocześnie skuteczny
środek myjący, który nie podrażnia nawet najbardziej wrażliwej skóry.
Usuwa zanieczyszczenia i nadmiar sebum, delikatnie złuszcza martwy
naskórek i reguluje procesy odnowy jego komórek. Żel został wzbogacony
olejkiem i ekstraktem z tymianku, które posiadają właściwości
przeciwzapalne i kojące. Systematyczne stosowanie pozwala zachować
gładką, zdrową skórę o równomiernym kolorycie.
Zastosowanie:
Do codziennej pielęgnacji cery łuszczącej się, zaczerwienionej i podrażnionej.
Termin przydatności kosmetyku po otwarciu: 6 miesięcy.
Działanie:
- skutecznie oczyszcza
- rozjaśnia i wygładza skórę
- łagodzi podrażnienia
INCI (klik w składnik przekierowuje do jego opisu): Woda,
Glukozyd laurylowy,
Gliceryna,
Ekstrakt z tymianku pospolitego,
Panthenol,
Kwas jabłkowy,
Wodorowęglan sodu,
Benzoesan sodu,
Olejek tymiankowy"
Skoro stosuję regularnie OCM a żel do mycia twarzy stosuję jedynie w nagłych wypadkach, po co sięgam po tak obiecujący żel? Przecież nie zauważę nawet efektów działania...
Jest w tym troszkę racji- stosując żel "z doskoku" nie jestem w stanie zaobserwować większości jego działania. Mimo wszystko, wolę sięgnąć po ten żel, niż pierwszy lepszy produkt do mycia twarzy napakowany mocnymi detergentami i substancjami zapychającymi. Sylveco posiada w swoim składzie bardzo łagodny detergent- glukozyd laurylowy- który może być stosowany nawet do skór dzieci i niemowląt. Kosmetyki zawierające glukozyd laurylowy (w tym kosmetyki dla dzieci) słabo się pienią i tak samo jest w przypadku tego żelu- nie oznacza to jednak, że kosmetyk źle oczyszcza skórę! Wręcz przeciwnie- skóra jest wyraźnie odświeżona i oczyszczona, chociaż nie ma co porównywać go do OCM ;)
Żel nie podrażnia skóry, nie wywołuje zaczerwienienia ani nie wzmaga łojotoku u posiadaczek cer tłustych. Nie powoduje pojawienia się wyprysków. Ma typowo ziołowy, tymiankowy zapach- jednak jest on przyjemny, absolutnie nie przeszkadza nawet osobom, które mają z nim styczność po raz pierwszy (w przeciwieństwie do swojego brata- wersji rumiankowej, której zapach jest troszkę duszący. Mam nadzieję, że za jakiś czas pojawi się również recenzja wersji rumiankowej!).
Komu mogę polecić ten produkt?
Na pewno osobom, które chciałyby łagodniej traktować swoją skórę. Polecam posiadaczkom cer wrażliwych i wymagających. Fankom naturalnej pielęgnacji polecam oleje, ale jeśli ktoś nie ma siły na zabawę w OCM, polecam ten żel.
Polecam go również osobom, które rozpoczynają przygodę z naturalnymi kosmetykami!
Jako, że ten żel zawiera ekstrakt z tymianku (hamuje rozwój Propionibacterium acnes powodujących trądzik, działa przeciwzapalnie i łagodząco) oraz kwas jabłkowy (sprawia, że skóra jest gładka i przyjemna w dotyku, delikatnie złuszcza naskórek) mogę polecić osobom z delikatnym trądzikiem, cerą tłustą, mieszaną lub normalną.
Natomiast osobom z cerą suchą polecam: arnikowe mleczko oczyszczające Sylveco
Cena żelu to koszt ok. 17 zł- produkt do kupienia przez internet (m. in. sylveco.pl) oraz w zielarniach i niektórych aptekach i drogeriach.
Znacie ten żel? Stosowałyście go? Chętnie poznam Wasze opinie!
Pozdrawiam =*
Bardzo nie lubię produktów pieniących się więc kiedyś się na niego skuszę :) Póki co arnikowe mleczko czeka w zapasach (dzięki Twojej recenzji głównie ;)).
OdpowiedzUsuńW takim razie koniecznie daj znać, gdy już napiszesz tę recenzję, jestem bardzo ciekawa, jak się sprawdzi u Ciebie mleczko! :)
UsuńA ja oczywiście będę równocześnie kukać do Ciebie na blog i wypatrywać recenzji :D
Interesująca marka ,ale sama produkt nie dla mojej skóry :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Mam wersję rumiankowa- wspominałam o nim we wczorajszym poście. :) Długo nie mogłam się zdecydować, którą wersje wybrać, ale w końcu postawiłam na rumianek i jestem bardzo zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńW takim razie lecę na Twój blog czytać recenzję! :D
UsuńPewnie bym dostała wysyp po nim na twarzy :P Nie testuję nowości...
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
lubię tego typu ziołowe żele do mycia twarzy :)
OdpowiedzUsuńten żel jest na mojej liście do wypróbowania, bardzo lubię tą firmę :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie mialam :D narazie mam la roche posay i jestem bardzo zadowolona :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie stosowałam tego żelu.
OdpowiedzUsuńMiałam oba te żele i wolałam wersję rumiankową, a najlepiej to sprawdził się żel do higieny intymnej z kw. mlekowym ;p
OdpowiedzUsuńDo mycia twarzy? :D Spotkałam się z taką metodą, ale sama nie próbowałam :D
UsuńCiekawy ten żel, mam krem i pomadkę peelingującą z tej firmy i jestem zadowolona, więc może i na żel się skusze
OdpowiedzUsuńCzy ten żel nadaje się do stosowania na co dzień? Czy też może bardziej tak jak Sylveco rumiankowy, służy bardziej do kuracji kwasami? Pytam, bo widzę, że ten tymiankowy zawiera kwas jabłkowy, a na kwasach w ogóle się nie znam ;)
OdpowiedzUsuńA tak korzystając z okazji, może zrobiłabyś jakiś wpis o tym, jak stosować żele do twarzy? Twój o wpis o tym, jak stosować mleczka bardzo mi pomógł, dzięki niemu zaczęłam korzystać z mleczka arnikowego w odpowiedni sposób :P jednak niedługo mi się kończy i chciałabym spróbować z jakimś żelem
Raczej polecam tymianek raz na jakiś czas, chociaż wiem, że chwali go wiele osób do stosowania na co dzień nawet mając wrażliwe cery. Jeśli do tej pory używałaś mleczka, ten żel może być za mocny.
UsuńPolecam wypróbować bardziej emulsje Vianek (nawilżająca lub łagodząca) albo pianki Eco Laboratorie.
Przy żelach do mycia twarzy nie ma aż takiej "filozofii" jak przy mleczkach :D Myślę, że może w tej notce znajdziesz odpowiedzi na nurtujące Cię pytania: http://www.kosmetologia-naturalnie.pl/2014/11/144-niedoceniane-oczyszczanie-twarzy.html
Czy ten żel jest odpowiedni dla mężczyzn na ogoloną skórę twarzy?
OdpowiedzUsuń