[59.] Analiza kolorystyczna- prosty podział!
Witam serdecznie!
Dziś temat, o którym zapewne wiele z Was słyszało, jednak dam sobie rękę uciąć, że nie stosujecie się do niego, na samą myśl "jestem wiosną, latem, jesienią, czy zimą?" już Wam się odechciewa dalszej analizy :)
W ostatnich dniach miałam przyjemność brać udział w IV Śląskich Spotkaniach Kosmetycznych.
Na konferencji zaprezentowano nowy, bardzo przejrzysty podział analizy kolorystycznej, nawiązującej wg starego nazewnictwa do pór roku, ale uwzględniającym podtypy, które w nomenklaturze nawiązują do ras i pochodzenia ludzi.
Ale od początku:
Najpierw określono cztery typy kolorystyczne skóry:
Ale w związku z tym, że Panie często miały problem z drobnymi różnicami- czy są jednak latem, czy zimą? Wiosną, czy jesienią?- zrobiono dodatkowe podziały, dzięki którym zaczęto wyróżniać aż 12 pór roku:
Efekt? Jeszcze mniej czytelny podział przez co kobiety pogubiły się jeszcze bardziej...
Zanim przedstawię nowy podział analizy, chciałabym zastrzec, że nie powinnyśmy trzymać się go sztywnymi regułami :) Podział ten jest po to, by ułatwić Paniom dobór koloru makijażu i garderoby, lecz jeśli czują się Panie dobrze w kolorze, który wg. analizy nie jest dla Pań odpowiedni- nie powinny się Panie tym przejmować ;) Najważniejsze to czuć się dobrze w tym, co mamy na sobie!
Kolejna ważna sprawa- często zdarzają się kobiety, które nie umieją się określić... Wydaje się, że są z pogranicza całkiem odmiennych typów urody, posiadają całkiem różne cechy. Takie Panie nie powinny się szufladkować na siłę! Skoro nie pasują do jednego podziału, to nie- spokojnie mogą używać kolorów z obu pasujących im palet.
Przejdźmy zatem do sedna sprawy!
WIOSNA
Dzieli się na dwa podtypy:
- słoneczna,
- celtycka.
Wiosna słoneczna
Włosy:
- blond od słomkowych do ciemno-miodowych
- jasne, zwykle cienkie
- nie ciemnieją wraz z wiekiem i zachowują złotawy połysk
Cera:
- Złocista, brzoskwiniowa lub lekko różowa
Oczy:
- przejrzysta tęczówka
- od niebieskich do zielonkawych
- źrenica zwykle jest oddzielona od tęczówki wyraźną obwódką złotą lub złotobrązową
- często złote plamki na tęczówce
Moja uwaga:
Wiosna słoneczna to najdelikatniejszy typ. Tutaj makijaż oczu powinien być delikatny, unikamy ciemnych kolorów. Unikamy także graficznych makijaży, ponieważ "przytłaczają" one twarz, odwracają uwagę od urody. W tym typie urody makijaż powinien skupiać się na konturowaniu i modelowaniu twarzy, żeby wydobyć i podkreślić delikatne rysy. Ten typ urody kojarzy się z młodością, delikatnością.
Wiosna celtycka
Włosy:
- blond z odcieniem jasnej rudości
- ryżawe
- rude
Cera:
- brzoskwiniowa lub lekko różowa
- jasna, nacechowana piegami
- skłonna do poparzeń
Oczy:
- przejrzysta tęczówka
- od niebieskich do zielonkawych
- źrenica zwykle jest oddzielona od tęczówki wyraźną obwódką złotą lub złotobrązową
- zaróżowienie linii wodnej oka
Skóra wiosny celtyckiej opala się na ładny, brązowy kolor jednak początkowo ulega poparzeniom.
Jakie kosmetyki dla wiosen?
Pomadki:
- transparentne (błyszczyki) jak i mocno kryjące
- ciepłe pastele
- brzoskwiniowe, beżowe, stonowane odcienie różu
- błyszcząca, rakowa czerwień
Cienie do powiek:
- połączenie nugatowego brązu, zieleń lipy i złamana biel
- jasny lila, delikatny turkus
- delikatny róż, nugatowy brąz
Biel: złamana- nigdy śnieżnobiała, krem, kość słoniowa
Beż: nigdy ciemny brąz, jasny piaskowy
Złoty: najlepszy kolor dla wiosen!- miodowy, słoneczny żółty, pomarańczowy, delikatny morelowy, bladoróżowy, łososiowy
Czerwień: koralowa, pomidorowa, paprykowa, makowa
Niebieski: ostrożnie... Jeśli koniecznie, to: jasny, morski błękit, turkus, chabrowy
Zieleń: każdy odcień poza bardzo ciemną i butelkową
LATO
Podtypy:
- skandynawskie (anglosaskie)
- francuskie
- słowiańskie
Lato skandynawskie (anglosaskie)
Włosy:
- popielaty odcień od jasnych do ciemnych blond- zwykle zmieniają swój naturalny kolor na ciemniejszy
Cera:
- odcień karnacji od bladej po oliwkową
- jasna i delikatna pastelowa lub różowa
- pojawiają się szarobrązowe piegi
- często zaróżowiona
Oczy:
- od niebieskich po brązowe, również szare i zielone
- często niejednoznaczny do określenia kolor tęczówki
- charakterystyczna ciemna obwódka wokół tęczówki
Moja uwaga:
W zagłębieniach pomiędzy wewnętrznym kącikiem oka a nosem występują niebieskawe cienie (nie fioletowe jak u większości), jeśli występują cienie pod oczami to również mają niebieski odcień. Kolor oczu tych Pań zależy od kąta padania światła lub koloru ubrania, które mają na sobie. Często Panie mówią: "W dowodzie mi napisali, że mam zielone a przecież mam szare!"- to typowy przykład letnich oczu.
Lato francuskie
Włosy:
- popielaty odcień od ciemnych blond do brązowych- zwykle zmieniają swój naturalny kolor na ciemniejszy
Cera:
- odcień karnacji od bladej po oliwkową
- jasna i delikatna pastelowa lub różowa
- pojawiają się szarobrązowe piegi
- często zaróżowiona
Oczy:
- od niebieskich po brązowe, również szare i zielone
- często niejednoznaczny do określenia kolor tęczówki
- charakterystyczna ciemna obwódka wokół tęczówki
Moja uwaga:
U lata francuskiego występują fioletowe zasinienia.
Lato słowiańskie
Włosy:
- popielaty/mysi odcień od jasnych do ciemnych blond- zwykle zmieniają swój naturalny kolor na ciemniejszy
Cera:
- odcień karnacji od bladej po oliwkową
- jasna i delikatna pastelowa lub różowa
- pojawiają się szarobrązowe piegi
- często zaróżowiona
Oczy:
- od niebieskich po brązowe, również szare i zielone
- często niejednoznaczny do określenia kolor tęczówki
- brak obwódki wokół oka
Moja uwaga:
Ten typ urody dominuje u polek! Szacuje się, że ok. 70% polek to słowiańskie lato. Czym ono odróżnia się od pozostałych? Przede wszystkim oczami- są one lekko rozmyte, co daje efekt zamglenia wzroku, zamyślenia i tajemniczości. Ten typ często ma kompleksy na punkcie oczu, że nie są wyraźne a przychodząc do fryzjera narzekają: "Mam taki mysi kolor, gdy byłam mała miałam piękne, jasne włosy a teraz takie nijakie..."
Jakie kosmetyki dla lata?:
Pomadki:
- kolory chłodne od jasnych po ciemne
- idealne kolory to pudrowe róże
- przytłumiony odcień fioletu
- czerwień arbuza, malwy lub czerwonego wina
Cienie do powiek:
- szary- od srebrnego do grafitu, antracyt
- szarobrunatny
- fiolet, chłodny róż
- morski niebieski, jeansowy, granatowy
- zielony (poza oliwkowym i khaki)
- chłodne, kamienne beże
Róż: delikatny, rozmyty im ciemniejsza karnacja tym ciemniejszy róż
Biel: złamana w kolorze owczej wełny (śnieżnobiała przy opalonej skórze)
Czerwień: malinowa, wiśniowa, przydymiona o różowym odcieniu
Lila: najlepszy kolor dla lata!- wszystkie odcienie od śliwkowego do fioletu
Zieleń: zimne odcienie morskiego, butelkowego, szara zieleń, jasny turkus
JESIEŃ
Podtypy:
- szatynka,
-ogniska rudość.
Jesień szatynka
Włosy:
- od jasnych do ciemnych brązów
- rude
- zwykle w ciepłym, złotawym połysku, kasztanowe
- najczęściej bujne i gęste
Cera:
- żółtozłota barwa, brzoskwiniowa, beżowa, brązowawa, lub w odcieniu kości słoniowej
- czasami bladoróżowa u rudzielców
- mogą występować piegi
Oczy:
- złoty lub intensywny brąz
- zielone
- czasami niebieskie (jasny błękit lub stalowoniebieski kolor)
Jesień ognista rudość
Włosy:
- od jasnych do ciemnych brązów
- rude
- zwykle w ciepłym, złotawym połysku, kasztanowe
- najczęściej bujne i gęste
Cera:
- żółtozłota barwa; brzoskwiniowa, beżowa, brązowawa lub w odcieniu kości słoniowej
- czasami bladoróżowa u rudzielców
- mogą występować piegi
Oczy:
- złoty lub intensywny brąz
- zielone
- czasami niebieskie (jasny błękit lub stalowoniebieski kolor)
Jakie kosmetyki dla jesieni?:
Pomadki:
- w brązowych odcieniach
- czerwone z domieszką żółtawego
- jaskrawa, pomidorowa czerwień
- łososiowa, błyszcząca miedź
Cienie do powiek:
- odcienie złota, miedzi i brązu
- bakłażan, lawenda, jasna zieleń lub butelkowa
- róż, łososiowy, brzoskwiniowy
- kremowe beże
Brąz: ciemno-czekoladowy, mosiądz, kakaowy, rdzawy, karmelowy
Beż: złocisty i kremowy, łososiowy, złamana biel
Pomarańczowy: najlepszy kolor dla Jesieni!- każdy odcień
Róż: ciepły i zdecydowany, np. łososiowy
Zieleń: groszkowa, zielonego jabłka, jodły, oliwkowa
ZIMA:
Podtypy:
- królewna Śnieżka
- nordycka
- południowa
Zima królewna Śnieżka
Włosy:
- bardzo ciemne, kruczoczarne z chłodnym połyskiem
- czasami ciemnobrązowe
- dojrzałe kobiety mają szpakowate lub srebrzystosiwe włosy
- lekko popielaty odcień włosów
Cera:
- bardzo jasna o lekko niebieskawym zabarwieniu
- bez makijażu Panie Zimy wydają się być blade
- opalają się na czerwono
Oczy:
- ciemnoniebieskie (czysty błękit)
- zielone (szklista zieleń)
- ciemnoszare
Zima nordycka
Włosy:
- bardzo ciemne, kruczoczarne z chłodnym połyskiem
- czasami ciemnobrązowe
- dojrzałe kobiety mają szpakowate lub srebrzystosiwe włosy
- lekko popielaty odcień włosów
Cera:
- jasna o lekko niebieskawym zabarwieniu
- delikatnie oliwkowy odcień
- opalają się na czerwono
Oczy:
- ciemnoniebieskie (czysty błękit)
- zielone (szklista zieleń)
- brązowe
- ciemnoszare
Moje uwagi:
Zima nordycka charakteryzuje się ostrymi rysami twarzy. Świetnie wyglądają w graficznych makijażach, kreskach w stylu Pin-Up.
Zima Południowa
Włosy:
- bardzo ciemne, kruczoczarne z chłodnym połyskiem
- czasami ciemnobrązowe
- dojrzałe kobiety mają szpakowate lub srebrzystosiwe włosy
- lekko popielaty odcień włosów
Cera:
- brązowawa- dobrze się opala
Oczy:
- ciemnobrązowe
- czarne
Jakie kosmetyki dla Zimy?
Pomadki:
- chłodny odcień różu
- beże, nude
- strażacka czerwień
Cienie do powiek:
- czerń i biel
- ciemne kolory
- unikamy przytłumionych kolorów i pasteli!
- unikamy rudości i rdzawych brązów
- najlepiej wygląda w graficznych makijażach
Czerwień: czysta, strażackiej (Ferrari), bordo
Brąz: gorzka czekolada lub złamana szarością
Zielenie: ciemna,
butelkowa
Biel: czysta, niezłamana
Róż: pudrowy, mocny, widoczny, fuksja
I to byłoby na tyle :)
Czy rozpoznałyście swój typ? Używacie takich kolorów dla swojego typu urody?
Czy ten podział jest dla Was łatwiejszy do zrozumienia?
Czekam na opinie, piszcie jakimi typami jesteście :D Ciekawi mnie, czy Polki to prawie same Słowiańskie Lata :D
Pozdrawiam :*
PS- Jeśli któraś z Was chciałaby zapisać się na makijaż studniówkowy, to serdecznie zapraszam!! Ogłoszenie znajdziecie w linku >>TU<<
(Większość zawartych informacji w tym poście pochodzi z wykładu oficjalnej wizażystki marki Kryolan przedstawionej na IV Śląskich Spotkaniach Kosmetycznych.)
Cudowny post! Analiza kolorystyczna zawsze intrygowała, ale nigdy nie potrafiłam się w niej połapać. To teraz już wiem, że jestem latem :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Warto znać swoją tonację skóry, bardzo pomaga przy wyborze kosmetyków i nie tylko.
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam ze dwa razy i nadal nie wiem, jakim typem jestem. ;]
OdpowiedzUsuńMoże pomóc? :)
UsuńBardzo fajnie to opisałaś, ja zawsze miałam z tym problem :). Teraz też mam :D ale odnajduję się chyba w dwóch typach - francuskie lato (uwzględniając mój naturalny kolor włosów) i królewna śnieżka, ale tak naprawdę to tak jak pisałaś, na siłę nie zakwalifikuję się do jednej kategorii :).
OdpowiedzUsuńNo proszę, jakie zaskoczenie :) Nie sądziłam, że jestem typem lata francuskiego ;)
OdpowiedzUsuńprzeszłam ją na kursie wizażu :) super post;)
OdpowiedzUsuńArtykuł mnie bardzo zaciekawił, fajnie teraz wiem więcej.
OdpowiedzUsuńOgólnie fajna strona :) Pozdrawiam
dieta
Uff ja dalej mam problem z rozpoznaniem swojego typu, zawsze myślałam, że mam ciepły typ urody, ale teraz już nie wiem. Ostatnio kosmetyczka stwierdziła, że jestem zimą, ale ona była nieco dziwna więc .... wciąż się zastanawiam :) Patrząc na te kategorie to pasuję i do francuskiego lata i do zimy nordyckiej :)
OdpowiedzUsuńNajwyraźniej Twoja uroda jest na pograniczu tych dwóch typów :D
UsuńI to jest absolutnie normalne :)
cześć wychodzi na to że mój typ urody to lato skandynawskie:)
OdpowiedzUsuńWzięlam od Ciebie z bloga tag- 40 kosmetycznych pytan i podalam u mnie na blogu link do Twojego bloga :)
dodaje do obserwowanych :)
Czasem robię stylizacje pod bloga, a czasem są to stylizacje codzienne. Oczywiście to nie zmienia faktu, że zawsze musi być to coś, w czym bym siebie również widziała i jest w moim stylu. Wyszłabym tak z domu, ale masz rację, mimo tego że miałam rajstopy i kurtkę z kożuszkiem nie było wystarczająco ciepło żeby tak latać. ;) buziaki!
OdpowiedzUsuńMimo, że w analizie "siedziałam" jakiś czas to o takim podziale nie czytałam: francuskie lato ? celtycka wiosna ? pierwsze słyszę! ale sprawdzę te informacje, bo mnie zaintrygowałaś ;)
OdpowiedzUsuńJak pisałam na początku notki- jest to całkiem nowy podział, zaprezentowany 14.01 na IV Śląskich Spotkaniach Kosmetycznych. Podział ten został opracowany przez markę Kryolan.
UsuńNie ma na internecie wiadomości o nim- sama próbowałam znaleźć :D
Pisząc ten podział bazowałam na notatkach, które robiłam na w/w konferencji.
Przeczytałam Twój post, ale w dalszym ciągu nie potrafię się nigdzie zaszufladkować;)
OdpowiedzUsuńJednak mam pytanie czy mogłabyś poświęcić jeden post pielęgnacji twarzy?
Buziaki!
gg
Oczywiście, że mogłabym :)
UsuńAle o czym dokładnie chciałabyś przeczytać?
Interesowałyby mnie porady jak zadbać o cerę. Wiadomo, że każda (albo prawie każda) kobieta używa kosmetyków do pielęgnacji skóry twarzy. Jednak czasem (np. w okresie zimowym, czy stresów związanychz sesją) cera pozostawia wiele do życzenia. Co robić aby pozbyć się wrażenia szarej, szorstkiej, zmęczonej cery gdy nie mamy czasu na wizytę u kosmetyczki?
UsuńZ góry dziękuję ;)
gg
Pewno, przygotuję taką notkę :)
UsuńPozdrawiam!
Wielkie dzięki;) z niecierpliwością będę czekać!;)
UsuńJeśli dobrze patrzę to najprawdopodobniej jestem jesienią szatynką z domieszką lata francuskiego ;)
gg
Po każdym kolejnym zdaniu miałam mniejsze pojęcie do jakiej pory roku należę.. :( za dużo tego i nie umiem dopasować siebie.
OdpowiedzUsuńMoże pomóc? :)
Usuńdobry post.. ale uważam, że teraz nie powinno sie robić analizy ponieważ kolorami trzeba sie bawić kto co lubi :D
OdpowiedzUsuńRównież o tym wspomniałam- ten podział ma nam ewentualnie pomóc a nie być sztywnym wyznacznikiem czego mamy się trzymać a czego unikać :D
Usuńświetny wyczerpujący post :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci udziału w spotkaniu, na którym można było dostać solidną dawkę wiedzy :) Post bardzo przydatny zarówno dla osób zielonych jak i trochę siedzących w temacie jako ściągawka :P
OdpowiedzUsuńFajny post ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, uświadomiłaś mi w sumie do której "grupy" się zaliczam :)
OdpowiedzUsuńZ opisu wynika, że jestem zimą nordycką;) Niewiele brakuje mi do królewny Śnieżki. Niestety, mam ciemnobrązowe oczy;) Najlepiej czuję się w intensywnych, soczystych odcieniach pomadek. W przypadku cieni stawiam na stonowane odcienie. Pastele zawsze kłóciły się z moim typem urody;)
OdpowiedzUsuńPoprawka, słowiańskie lato: kolor włosów od jasnego blondu po ciemny brąz, byle by z szarym "mysim" połyskiem:)
OdpowiedzUsuńNiestety,wzmianka o"obwodce wokol oka"(teczowka) dotyczy zimy.Tylko zima ma odgraniczona w ten sposob teczowke;
OdpowiedzUsuńNie pasuje to do"mglistych"i jak by"o fakturze wody"teczowek lata.
A dwa:niewielkie widze roznice pomiedzy latem skandynawskim i francuskim a zima nordycka....cos tu nie pasuje.
Chyba po prostu bede sie trzymala tego,co mowil T.Jacykow iz analiza to swietna rzecz na....wyciaganie pieniedzy z kieszeni klientow:)
pozdrawiam.
lata mają promieniste tęczówki z bardzo wyraźną obwódką. ja jestem takim latem, z całą pewnością (niestety) nie jestem zimą :)
UsuńK.Stewart to typ urody lato(na jednym z blogów jest przeprowadzona pod nią ocena typu).B.Curus tez wygląda na typ ciepły-soft nie na szaro-bure lato.Pani na opisie"zima nordycka"pasuje bardziej pod zime południową.Megan Fox jest z natury blondynką:tutaj z zamiłowaniem wciskana w typ"CIEMNY"(choć zdiagnozowano ją na zimę kontrastową wg.16 podziałów);
OdpowiedzUsuńAnalizy mają tyle wspólnego z prawdą jak to,że mój typ urody,który jest niby póznym latem(pażdziernik z przepływem zimy) powinien unikać czerni(w czerni natomiast blisko twarzy zbieram najwięcej komplementów ad.ładnego wygladu-o dziwo,głównie przez mężczyzn...).
Przedstawiony tutaj podział jest dobry bo fajnie ukierunkowuje.Natomiast wzmianka o ciemnej obwódce wokół tęczówki u lata do tej pory była podkreślana u typów zimowych.Są też wnikliwsze analizy ad.budowy tęczówki(sposób układu barwy)-gdzie lato ma np."wodniste"tęczowki a zima skonkretyzowane.Mozna tak gdybac w nieskończonośc natomiast prawda jest taka,że to co jednemu pasuje innemu nie.Ja jako typ chłodny(blękitne sińce,fioletowe i niebieskie żyły na nadgarstku,zero piegów etc)super wyglądam w ....pomarańczowym! (również komplementy od mężczyzn!).
Przestałam analizować-zaczęłam patrzeć w lustro i noszę to,na co mam ochotę wbrew nakazom i stereotypom.Tak samo zmienię ciemne chłodne włosy na miedz,żeby podbić kolor oczu:)
Nie trzymajcie się zasad bo będziecie wyglądaly tak jak ja,gdy byłam wierna chłodnym błękitom:jak chora po miesiącu leżenia plackiem.
Pozdrawiam,blog fajny:)
Również nie jestem fanką analizy kolorystycznej, jednak ten podział, który tu przedstawiłam, jest w mojej opinii jasny i czytelny. Pochodzi on z konferencji "IV Śląskich Spotkań Kosmetycznych" i tak, jak został przedstawiony na wykładzie, w takiej formie go tutaj przytaczam :).
UsuńAnaliza kolorystyczna ma służyć pomocy przy doborze kolorów, jednak nie ma być naszym "guru". Kolory są dla nas a nie my dla kolorów :)
Jeśli jednak komuś taka analiza może pomóc, to dlaczego jej nie przytoczyć? :)
Mialabym pytanie, swietny post, teraz wiem, ze jestem mieszanka lata francyskiego ze slowianskim. Kilka lat farbowalam wlosy na czern, natomiast teraz marza mi sie jasniejsze wlosy, jakus blond...jednak nie wiem jaki :-( Czy moglabys mi pomoc?
OdpowiedzUsuńCześć :)
UsuńProponowałabym Ci jasne brązy (np. jak dziewczyna ze zdjęcia z podpisem "francuskie lato") lub blondy (od ciemnego do miodowego). Myślę, że będą Ci również pasować pasemka lub ombre w odcieniach, jakie wyżej przytoczyłam :)
Pozdrawiam!
Wychodzi, że jestem wiosną celtycką (ładnie brzmi), bo mam zielono-brązowe oczy (ludzie patrząc w nie albo widzą zieleń, albo złoty brąz), włosy ciemny słowiański blond z letnimi pasemkami w kolorze miodu lub siana i złocistobrązowe piegi. Właśnie przez oczy i piegi (i lekki pobłysk rudego we włosach) najczęściej byłam określana jako jesień, a w kolorach jesieni wyglądam na chorą...
OdpowiedzUsuńNie łapię się na żadną kategorię. W każdym razie nie pasuję do żadnego typu. Ciągle coś nie gra. A wygląda to tak: naturalne włosy mam bardzo w kolorze bardzo ciemnego chłodnego brązu, ale jak ufarbuję je na rudo to też do mnie pasuje. Oprawa oczu - brwi gęste bardzo ciemne, wręcz czarne. Oczy zielone. Cera - zimą blada, ale bez rumieńców (te nigdy się nie pojawiają), ale opalam się na brązowo. Test żył niejednoznaczny, bardziej w kierunku niebieskiego na nadgarstkach, zielonego w zgięciach łokci. Jeśli chodzi o stroje to dobrze mi w wyrazistych, nasyconych kolorach. Odpadają pastele, pudrowe róże itd. W nich wyglądam na chorą. Poza jednym wyjątkiem - beż w każdym odcieniu tj. i ciepłym i zimnym nie robi mi krzywdy. I co? Ni to zima, ni to jesień czy lato...
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam z dużym zainteresowaniem. Wyszło mi coś pomiędzy celtycką wiosną a nordyckim latem. Mam zarówno złotą obwódkę oddzielającą tęczówkę od źrenicy, jak i ciemną obwódkę wokół tęczówki. Jako dziecko miałam włosy w kolorze jasnego złotego blondu, które z wiekiem ściemniały, mam też sporo piegów o ciepłym odcieniu oraz linię wodną oka zabarwioną na różowo. Najwyraźniej łączę w sobie więcej, niż jeden typ.
OdpowiedzUsuń