[60.] Jak pielęgnować cerę?- podstawy
Cześć!
Dziś post poświęcony pielęgnacji twarzy od podstaw. Jedna z czytelniczek poprosiła o taki post, więc jak mogłabym nie naskrobać tego czy tamtego?
Na internecie aż roi się od różnego rodzaju porad jak dbać o cerę i od kosmetyków-cud. Jak więc zdobyć najrzetelniejsze informacje i dobrać odpowiednie kosmetyki?
Najważniejsze, to uświadomić sobie dwie sprawy:
1. Określić, jaki ma się typ (i ewentualnie podtyp) cery.
2. Uzbroić się w cierpliwość.
Zacznijmy od rodzajów cer. Na internecie jest multum podziałów- przyznam szczerze, że nie czytałam ani jednego. Bazuję na tym, co przekazali mi wykładowcy na uczelni, bo tym podziałem posługują się również dermatolodzy i inni specjaliści.
Wyróżnia się cztery typy cery:
- normalną
- suchą
- tłustą
- mieszaną
oraz pięć podtypów:
- odwodniona
- naczyniowa
- wrażliwa
- trądzikowa
- dojrzała
Najpierw określimy typ. Typ jest tylko jeden dla naszej skóry, tzn. że nie można mieć skóry i suchej i tłustej jednocześnie. Typ skóry może jednak zmieniać się z wiekiem. Tutaj skupimy się przede wszystkim na poziomie natłuszczenia naszej skóry. Będę zaznaczać, jak dana skóra reaguje na wodę z mydłem, chociaż zaznaczam- nie wolno myć twarzy mydłem! Dlaczego, opiszę później (dokładnie przy poruszaniu kwestii pH skóry).
Przejdźmy do poszczególnych opisów kolejnych typów:
Skóra NORMALNA
Jest to skóra, która występuje u dzieci do wieku 12 lat. Totalnie bezproblemowa! Znosi wszystko- różnice temperatur, mechaniczne i chemiczne podrażnienia, toleruje różne substancje nakładane na nią. Poziom natłuszczenia jest optymalny: nie szczypie, nie występuje uczucie napięcia skóry, ale też nie występuje błyszczenie się ani rozszerzone ujścia gruczołów łojowych (tzw. pory).
Jest to najrzadziej występujący typ skóry. W mojej praktyce, gdzie oglądałam wiele twarzy, tylko dwa razy spotkałam się ze skórą normalną u dorosłej, młodej kobiety. Nic, tylko zazdrościć :)
Skóra SUCHA
Osoby posiadające ten typ skóry często skarżą się na uczucie napięcia, ściągnięcia, pieczenia skóry. Zaraz po umyciu twarzy MUSZĄ sięgnąć po krem, ponieważ inaczej mają wrażenie, że ich skóra pęknie. Taka skóra jest bardzo cienka, łatwo ulega urazom, najszybciej pojawiają się na niej pierwsze zmarszczki. Skóra sucha wytwarza zbyt mało sebum- czyli tłustej warstwy, która ma działanie ochronne dla naskórka. Co za tym idzie- nie błyszczy się, chłonie wszystkie, nawet najbardziej tłuste kosmetyki, nie widać rozszerzonych ujść gruczołów łojowych (porów, które na skórze tłustej wyglądają jak ukłucia igieł). Źle reaguje na czynniki zewnętrzne, takie jak zmiany temperatury, pocieranie, czy nawet woda z mydłem. Cera ta często ma żółty odcień.
Suchą skórę często mamy na dłoniach- szczególnie w okresie zimowym doskwiera nam nieprzyjemne uczucie, że musimy tę skórę czymś nasmarować.
Skóra TŁUSTA
Właściciele tej skóry uskarżają się na całkiem odmienne problemy, tj. błyszczenie się skóry, szybkie spływanie makijażu, cera jest usiana rozszerzonymi porami, które wyglądają jak ukłucia igieł. Skórę tłustą łatwo rozpoznać, gdy np. w ciągu dnia (lub zaraz po przebudzeniu) przesuniemy dłonią po twarzy, czujemy, że jest ona tłusta. Wyskakują pryszcze, powstają wągry. Skóra ta jest gruba i cechuje się ziemistym odcieniem. Jest mało reaktywna, niestraszne jej zmiany temperatur, pocieranie, działanie mocnymi peelingami czy wodą z mydłem.
Skóra MIESZANA
Nie jest to cera o cechach "pomiędzy" jednym a drugim typem! Jest to skóra, która łączy w sobie oba typy ALE różnie umiejscowione. Co to znaczy?- już wyjaśniam. Otóż często jest tak, że w strefie T (czoło, nos, broda), skóra błyszczy się, produkuje w nadmiarze sebum, natomiast na policzkach jest ewidentnie za mało sebum- występuje uczucie napięcia, pory są niewidoczne. Jednak cera mieszana to nie tylko w/w podział. Kombinacje mogą być przeróżne, jednak- o czym pisałam wcześniej- nie występują jakby "nałożone" na siebie, ponieważ cera tłusta i sucha wykluczają się :) Cera mieszana może zawierać również elementy cery normalnej, a nie tylko tłustej i suchej.
Przejdźmy do charakteryzacji podtypów. Czym są podtypy? O ile TYP skóry każdy ma jeden, to podtypów można mieć jeden, kilka lub w ogóle. Nie wykluczają się one i każdy z typów skóry może charakteryzować się poszczególnym podtypem.
Podtyp: skóra ODWODNIONA
I tutaj często pojawia się problem. Czym jest skóra odwodniona, a czym skóra sucha? Dla laika będą to zamiennie słowa i znaczące to samo. A to bardzo duży błąd :) Otóż termin "skóra odwodniona" sugeruje na poziom NAWILŻENIA skóry, natomiast "skóra sucha" oznacza niski poziom NATŁUSZCZENIA! Odwodniona może być zarówno skóra sucha jak i tłusta. Dlaczego skóra sucha może być odwodniona- każda z nas może sobie na to pytanie odpowiedzieć (cienka skóra, nieodpowiednio natłuszczona powoduje, że woda szybciej ucieka z naskórka), natomiast dlaczego skóra tłusta jest odwodniona? Przecież natłuszczenie jest odpowiednie więc... woda powinna być zatrzymywana w naskórku, tak? I tutaj kłania się nam codzienna pielęgnacja. Niech posiadaczki cer tłustych, z ręką na sercu przyznają się, czy delikatnie obchodzą się ze swoją skórą, czy jednak przesuszają ją, odtłuszczają, by pozbyć się pryszczy i rozszerzonych porów? Każde drastyczne działanie na skórę powoduje, że staje się ona słabsza i bardziej odwodniona, natomiast poziom natłuszczenia często jest bez zmian lub jeszcze bardziej nasilony. Kolejną ważną informacją jest to, że odwodniona skóra łuszczy się. Także każdy typ skóry- i sucha, i tłusta- może się łuszczyć.
Zdarza się, że klientka ma cerę tłustą, jednak widzi, że łuszczy się ona więc stwierdza, że skóra jednak jest sucha, więc natłuszcza ją jeszcze bardziej, by pozbyć się skórek i szorstkości. Taką klientkę należy poinstruować, że ma skórę tłustą i odwodnioną. Nie powinna takiej skóry dodatkowo natłuszczać, ale nawilżać- jak najbardziej.
Podtyp: skóra NACZYNIOWA
Ten podtyp charakteryzuje się wszystkim, co czerwone i różowe! Popękane naczynka (teleangiektazje), mocne rumieńce, przemijające czerwone plamy na twarzy i szyi, zaróżowiona cera- to cechy tej skóry. Panie z tym podtypem dokładnie wiedzą, jak odróżnić zdrowy rumieniec od skóry naczyniowej. Zmiany wynikające z tego podtypu, np. rumieńce, utrzymują się długo lub nawet stale, mają bardzo intensywną barwę. Łatwo jest się nabawić takiej skóry poprzez niewłaściwą pielęgnację a zniwelować ją... Jest to właściwie nieosiągalne bez użycia IPL lub lasera, które zamkną naczynka.
Podtyp: skóraWRAŻLIWA
Jeśli Wasza skóra jest nadreaktywna, często dostaje uczulenia, wysypek, świądu, nagłych rumieni, to ewidentny znak, że macie skórę wrażliwą. Czasem, dla podkreślenia mówi się, że niektórzy mają skórę nadwrażliwą, czyli wybitnie nietolerującą wielu kosmetyków i składników aktywnych.
Podtyp: skóra TRĄDZIKOWA
Ten podtyp często występuje u nastolatków i z czasem przemija. Cechuje się uciążliwym trądzikiem. By go zwalczyć, często trzeba zasięgnąć porady dermatologa. Trądzik może mieć różne odmiany, np. trądzik ropny lub różowaty, nie mniej jednak, taka skóra kwalifikuje się do podtypu trądzikowego.
(O tym, jak dbać o cerę trądzikową (również u osób dorosłych) pisałam tutaj: KLIK!)
(O tym, jak dbać o cerę trądzikową (również u osób dorosłych) pisałam tutaj: KLIK!)
Podtyp: skóra DOJRZAŁA
Co tu dużo mówić: jak sama nazwa wskazuje- tę skórę cechują zmarszczki, brak elastyczności skóry, wiotkość, migracja i opadanie tkanek.
MOJA DIAGNOZA:
Jeśli moja skóra na czole i policzkach ma niewidoczne pory, czasem występuje lekkie uczucie napięcia, pojawiają się pierwsze zmarszczki na czole i "kurze łapki", jednak na nosie i brodzie mam rozszerzone pory i nadal występują mi pryszcze, to znak, że moja cera ma typ mieszany (jednak nie jest to "typowy podział" na tłustą sferę T i suche policzki). Borykam się z trwałym zaczerwienieniem skóry, szczególnie na policzkach, co oznacza, że cechuję się podtypem naczyniowym.
Wróćmy teraz na chwilkę do tych dwóch najważniejszych do uświadomienia sobie spraw. Pierwszą (określenie typu skóry) mamy za sobą. Czas na szybkie podsumowanie drugiego podpunktu, czyli "uzbroić się w cierpliwość".
Co chcę przez to powiedzieć? Nie wystarczy jedno opakowanie kremu, żeby zobaczyć różnicę. Ba, nie wystarczy działać jedynie kremem! Zły stan naszej cery to wieloletnie zaniedbywania i nieprawidłowe nawyki pielęgnacyjne. Żeby poprawić ten stan, potrzeba tak samo dużo czasu (lub nawet więcej!). Odpowiednia pielęgnacja jest kluczem do sukcesu, lecz jest to mozolna i długotrwała praca. Myślę jednak, że cel jest tego warty :) Gdy nasza skóra osiągnie już odpowiedni stan, będzie dobrze odżywiona, nawilżona i natłuszczona- odwdzięczy się nam młodym wyglądem przez wiele lat.
Jak więc pielęgnować cerę? Najpierw kilka wskazówek:
- Używamy kosmetyków odpowiednio dobranych do naszego typu cery. Jeśli masz skórę suchą, nie kupuj kosmetyku dla skóry tłustej, bo jest na promocji.
- Zwracajmy uwagę na skład. Nie kupujmy kosmetyków z alkoholem nawet, gdy mamy tłustą skórę.
- Dwa razy dziennie poświęcamy uwagę naszej twarzy. Rano i wieczorem.
- Najważniejsze w pielęgnacji jest: oczyszczanie i nawilżanie!
- Wsłuchujmy się w to, co mówi nasza skóra. Jeśli jakiś kosmetyk wg producenta powinien odpowiadać Twojej skórze, a Ty czujesz, że ten kosmetyk Ci szkodzi- odstaw go. Znajdziesz inny zamiennik.
Krok po kroku:
1. Pielęgnację zaczynamy od oczyszczania.
- Rano myjemy twarz tylko żelem/emulsją, natomiast wieczorem pamiętamy o demakijażu (np. z użyciem mleczka, płynu micelarnego lub dwufazowego) a następnie myjemy twarz żelem/emulsją etc.
- Bardzo ważne jest pozbywanie się zrogowaciałych, martwych warstw naskórka. Dlatego używamy peelingu co ok. 3 dni (uśredniam, producent informuje na opakowaniu, jak często można korzystać z peelingu). Do domowej pielęgnacji zalecam peelingi drobnoziarniste (dla cery tłustej i normalnej) oraz enzymatyczne (dla cer suchych oraz z podtypem wrażliwym). Peelingi gruboziarniste są odpowiednie jedynie dla bardzo grubej i mocnej skóry, np. dla młodych mężczyzn. Nie polecam stosować peelingów gruboziarnistych do cery tłustej a co gorsza: dla podtypu trądzikowego! Do cery tłustej trzeba podchodzić jak do wystraszonego zwierzątka- nic na siłę, tylko powoli, ostrożnie do celu. W odróżnieniu od skóry suchej, tłusta nie zakomunikuje nam "piecze mnie, za mocno mnie trzesz!" ponieważ jest ona mało reaktywna. Natomiast dla podtypu trądzikowego zalecam peelingi enzymatyczne- nie roznoszą bakterii poprzez pocieranie wyprysków. UWAGA! Peeling nie zastępuje mycia twarzy żelem/emulsją! Ponadto peelingi są bardzo pomocne przy usuwaniu suchych skórek. O ile ten problem trzeba zwalczyć nawilżając skórę (ponieważ jak wcześniej pisałam- jest to problem dotyczący skór odwodnionych), warto wspomóc pielęgnację właśnie poprzez peeling.
- Manualne oczyszczanie zostawmy kosmetyczkom lub kosmetologom. Oczyszczanie manualne (czyli potoczne "wyciskanie" pryszczy) musi przebiegać w bardzo sterylnych warunkach. W salonie nigdy nie występuje samo oczyszczanie, skóra najpierw jest do niego odpowiednio przygotowywana a po oczyszczaniu sterylizowana po czym łagodzona różnego rodzaju maseczkami. Jeśli jednak nie potrafimy powstrzymać się od wyciśnięcia pryszcza- róbmy to z użyciem chusteczki higienicznej, pamiętajmy o przemyciu ranki. Ciekawym gadżetem są łyżeczki do usuwania pryszczy, warto się w nie zaopatrzyć, jeśli nie potrafisz pozbyć się nawyku wyciskania.
2. Tonizujemy skórę.
- Tonik oprócz funkcji delikatnie oczyszczającej i odświeżającej, pełni przede wszystkim rolę wyrównania poziomu pH naszej skóry. Dlaczego jest to tak ważne? Otóż niskie pH, jakie naturalnie jest na naszej skórze, zapobiega rozwijaniu się bakterii, grzybów i pasożytów. Tutaj nawiążę do tego, DLACZEGO NIE WOLNO STOSOWAĆ MYDŁA DO MYCIA TWARZY- mydło ma mocno zasadowe pH, skóra lekko kwaśne. Co da połączenie tych dwóch przeciwieństw? W najlepszym przypadku pH obojętne ale zdarza się, że pH naszej skóry staje się lekko zasadowe. W każdym z tych przypadków nasza skóra staje się rajem dla bakterii, grzybów, pasożytów, które mają optymalne warunki do tego, żeby się rozwijać i atakować organizm! Czy na pewno tego chcemy dla naszej skóry?
3. Nakładamy krem!
- Nieważne, jaki masz typ skóry- krem musi być! Na rynku jest wiele kosmetyków, szeroki wybór substancji aktywnych, kosmetyki tańsze i droższe, każdy znajdzie coś dla siebie.
- Posiadaczki cer tłustych często bronią się przed kremem w obawie przed wypryskami czy jeszcze większym przetłuszczaniem się skóry. Takie Panie powinny sięgać po kremy matujące, które mają jedynie substancje nawilżające, nie posiadają natłuszczających. Taki krem szybko się wchłania i spokojnie można nałożyć na niego makijaż, bez obawy o spłynięcie. Są to kremy o składzie odpowiednio dobranym dla cer tłustych!
- Na noc powinno się stosować kremy bogate w substancje odżywcze, np. kremy rewitalizujące. W nocy nasza skóra ma największe zdolności do regeneracji, naprawy swojego stanu, przebudowuje się. Dlatego potrzebuje substancji aktywnych! Przecież w nocy nikt nas nie widzi, więc nakładajmy krem! :) To uwaga szczególnie dla posiadaczek cer tłustych, które stosując kremy matujące, boją się od nich odejść w obawie o pogorszenie stanu skóry. Spokojnie, na pewno znajdziecie dla siebie odpowiedni krem na noc, który nie spowoduje wysypu pryszczy :)
4. Zaprzyjaźnijmy się z maseczkami!
- Maseczek jest cała gama- od takich, które trzyma się na twarzy kilka minut, do takich, które można trzymać pół godziny i dłużej. Są tańsze i droższe, w saszetkach i w tubkach, o przeróżnych substancjach aktywnych. Każdy znajdzie coś dla siebie!- Jedna maseczka nic nie zdziała. Zapewne nawet nie zauważysz jej działania. Jednak gwarantuję, że jeśli zastosujesz serię maseczek, zauważysz zmianę stanu swojej skóry!
- Przed nałożeniem maseczki warto zrobić peeling- w ten sposób substancje aktywne lepiej przenikną do żywych warstw naskórka.
5. Pamiętajmy o zdrowym odżywianiu się!
- Zdrowa, zbilansowana dieta jest kluczem nie tylko do smukłej sylwetki i zdrowia, ale również bardzo wpływa na stan naszej cery.
- Często w okresie dużych stresów, również w okresie zimowym, gdy spożywamy mniej owoców, warto sięgać po suplementację, np. magnez (przy drżeniu powiek), cynk(dla wzmocnienia), NNKT (dla cery suchej), witaminy A+E (dla cery dojrzałej lub z pierwszymi oznakami starzenia).
- Warto sięgać po suplementy odpowiednio skomponowane do naszego typu cery, np. CeraNova dla cery trądzikowej lub Bellissa Cera dla skór dojrzałych.
- Pamiętajmy o piciu wody mineralnej oraz zielonej herbaty.
6. Dostosowujmy nasze kosmetyki do aktualnej pory roku.
- Podczas lata i zimy nasza skóra potrzebuje dodatkowej pielęgnacji.
- Zimą warto zaopatrzyć się w kremy bardziej tłuste, ponieważ tworzą na buzi ochronną warstwę, która chroni przed zimnem i mrozem.
- Wybierasz się na narty? Weź ze sobą krem Bambino/Nivea/Dove lub nawet wazelinę! O ile wazelina jest dość drastycznym chociaż niezwykle skutecznym sposobem na ochronę skóry przed mrozem, warto podczas całodniowego szaleństwa na stoku mieć w kieszeni tłusty krem (np. Bambino lub klasyczna Nivea).
- Latem pamiętamy o stosowaniu filtrów (najlepiej byłoby stosować je na okrągły rok). Ponadto dobrze jest mieć w apteczce pantenol, alantoinę lub wyciąg z aloesu. Są to substancje, które łagodzą skórę, przyniosą ulgę poparzonej skórze. Nic tak nie szkodzi naszej skórze, jak słońce!
- Wiosna i jesień, to natomiast idealny czas na robienie wszystkich inwazyjnych zabiegów kosmetycznych jak kwasy, mikrodermabrazja czy zabiegi z użyciem IPL.
I to byłoby na tyle :)
Starałam się napisać tę notkę jak najkrócej a przy tym jak najtreściwiej. Jeśli zdarzy się jakaś niezrozumiała fraza- chętnie wytłumaczę. Specjalnie nie pisałam o konkretnych substancjach do poszczególnych rodzajów cery, odpuściłam sobie szczegółową pielęgnację i zabiegi kosmetyczne, ponieważ post i tak bez nich jest długi. Jeśli chciałybyście więcej informacji na jakiś temat, proszę pisać! Chętnie poruszę nurtujące Was problemy, wytłumaczę ile potrafię :)
Od razu zaznaczę, że nie uważam się za eksperta, nie mniej jednak- informacje, które tutaj zamieszczam pochodzą od wykwalifikowanych kosmetologów, dermatologów i lekarzy medycyny estetycznej, którzy pracują na Śląskim Uniwersytecie Medycznym.
Pozdrawiam serdecznie!
PS A niedługo szykuję jakiś tutorial! W końcu :)
EDIT. 14 luty 2015r.:
Spis olejów dopasowanych do różnych typów cer znajdziecie tutaj: KLIK!
EDIT. 30 marzec 2015r.:
Obecna pielęgnacja twarzy (całkowicie naturalna): KLIK!